...
Napisał(a)
Jeśli brakuje Ci czasu na bieganie to ze znalezieniem go na treningi boksu lub kicka może być jeszcze większy problem. W każdym razie próbuj, ja ze swojej strony polecam kickboxing i zwolnienie tempa życia. Masz dopiero 20 lat a harujesz po 12h?!!! Korzystaj z młodości.
...
Napisał(a)
Brakuje mi intensywnych ćwiczeń, które po powiedzmy 2-miesięcznym wprawieniu z trenerem, mógłbym sam serwować sobie w domu. Tenis wydaje się dobrym rozwiązaniem.
Tak jak wszyscy polecam trening w sekcji. Tenis i boks są sportami w których bezpośrednio rywalizuje się z przeciwnikiem.
Trenowanie boksu samemu w domu po dwóch miesiącach pracy z trenerem będzie wyglądało tak jak odbijanie piłką tenisową o ścianę po dwóch miesiącach pracy z trenerem.
tak to sobie wyobrażam.
pozdrawiam
Tak jak wszyscy polecam trening w sekcji. Tenis i boks są sportami w których bezpośrednio rywalizuje się z przeciwnikiem.
Trenowanie boksu samemu w domu po dwóch miesiącach pracy z trenerem będzie wyglądało tak jak odbijanie piłką tenisową o ścianę po dwóch miesiącach pracy z trenerem.
tak to sobie wyobrażam.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zazdroszczę Ci Witalności
Jak dla mnie trening w domu nie ma sensu. Można sobie poskakać na skakance, popracować nad koordynacją, mogą też być treningi kondycyjne, ale samego treningu bokserskiego nie polecam. Zostaje jeszcze siłownia. Nie chce cię nie zniechęcać do sportów walki, ale jeśli nie masz możliwości treningu z trenerem to każda inna możliwość jest lepsza.
Oto przykład trenującego w domu bez trenera:
Chyba nie wygląda to dobrze
Jak dla mnie trening w domu nie ma sensu. Można sobie poskakać na skakance, popracować nad koordynacją, mogą też być treningi kondycyjne, ale samego treningu bokserskiego nie polecam. Zostaje jeszcze siłownia. Nie chce cię nie zniechęcać do sportów walki, ale jeśli nie masz możliwości treningu z trenerem to każda inna możliwość jest lepsza.
Oto przykład trenującego w domu bez trenera:
Chyba nie wygląda to dobrze
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Wszystkie uwagi celne i cenne
Izzyarrow :) Właśnie mam przerwę w studiu, więc odpiszę. Czas na bieganie znajduję - przez ostatnie cztery miesiące biegałam wieczorami (teraz jest a)za zimno dla mnie b) zbyt niebezpiecznie); wcześniej z samego rana - łącznie zawsze 30 min. szybkiego biegu, nie licząc jakiś 15 minut rozciągania i 15 minut ćwiczeń na wstępie. Przekładając moje ćwiczenia czasowo - to jest średnio 40 min. dziennie + przynajmniej 2x tyg. jakaś inna aktywność sportowa (tenis - teraz niestety odpadł; basen, gimnastyka, łyżwy albo rolki, itd. zależnie od pory).
Co do witalności, Bokser7393 - dziękuję, ale to ma też swoje złe strony Przede wszystkim bardzo źle się czuję, kiedy ten schemat zostanie złamany. Jakikolwiek większy projekt, który uniemożliwia mi fizycznie ćwiczenia - to kompletna dewastacja psychiki. Wystarczą dwa tygodnie bez ćwiczeń - popadam w depresję, wręcz apatię, dostaję histerii. W liceum odkryłam, że sport jest mi niezbędny dla higieny wewnętrznej. Toning ciała ma kluczowy wpływ na moje samopoczucie, zresztą jak na samopoczucie kogokolwiek innego. Zawsze widzę różnicę tego, jak funkcjonują ci, którzy uprawiają sporty, a jak daleko do nich ludziom, którzy z aktywności zrezygnowali.
Co do boksu jeszcze - jestem zapisana na zajęcia do miejscowego klubu. Zaczynam w grudniu, mam na początek 8 treningów wstępnych. Inną motywacją do spróbowania może być to, że mój kumpel zaczął uprawiać boks tajski, więc liczę że z czasem troszkę się od niego nauczę
Zmieniony przez - Dagny w dniu 2011-11-15 18:10:19
Izzyarrow :) Właśnie mam przerwę w studiu, więc odpiszę. Czas na bieganie znajduję - przez ostatnie cztery miesiące biegałam wieczorami (teraz jest a)za zimno dla mnie b) zbyt niebezpiecznie); wcześniej z samego rana - łącznie zawsze 30 min. szybkiego biegu, nie licząc jakiś 15 minut rozciągania i 15 minut ćwiczeń na wstępie. Przekładając moje ćwiczenia czasowo - to jest średnio 40 min. dziennie + przynajmniej 2x tyg. jakaś inna aktywność sportowa (tenis - teraz niestety odpadł; basen, gimnastyka, łyżwy albo rolki, itd. zależnie od pory).
Co do witalności, Bokser7393 - dziękuję, ale to ma też swoje złe strony Przede wszystkim bardzo źle się czuję, kiedy ten schemat zostanie złamany. Jakikolwiek większy projekt, który uniemożliwia mi fizycznie ćwiczenia - to kompletna dewastacja psychiki. Wystarczą dwa tygodnie bez ćwiczeń - popadam w depresję, wręcz apatię, dostaję histerii. W liceum odkryłam, że sport jest mi niezbędny dla higieny wewnętrznej. Toning ciała ma kluczowy wpływ na moje samopoczucie, zresztą jak na samopoczucie kogokolwiek innego. Zawsze widzę różnicę tego, jak funkcjonują ci, którzy uprawiają sporty, a jak daleko do nich ludziom, którzy z aktywności zrezygnowali.
Co do boksu jeszcze - jestem zapisana na zajęcia do miejscowego klubu. Zaczynam w grudniu, mam na początek 8 treningów wstępnych. Inną motywacją do spróbowania może być to, że mój kumpel zaczął uprawiać boks tajski, więc liczę że z czasem troszkę się od niego nauczę
Zmieniony przez - Dagny w dniu 2011-11-15 18:10:19
memento vivere
get rich or die tryin'
...
Napisał(a)
Jeśli jest tak jak piszesz, to nie zostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia i wytrwałości. Najlepiej będzie jeśli poczekasz te kilka tygodni i zaczniesz trenować z trenerem.
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
...
Napisał(a)
Jeśli jesteś nie przyzwyczajona do biegania w tą porę roku, to również nie polecam, można niepotrzebnie nabawić się choroby.
Sporty uderzane to duże obciążenie dla organizmu, szczególnie na początku, więc boks powinien w pełni zaspokoić Twoje zapotrzebowanie na aktywność fizyczną
Zawsze widzę różnicę tego, jak funkcjonują ci, którzy uprawiają sporty, a jak daleko do nich ludziom, którzy z aktywności zrezygnowali.
Ja bym nie "siała" takich poglądów, można mieć inne zainteresowania i z nich czerpać energię do życia.
Skoro tak lubisz sport to nie powinnaś z niego rezygnować. W nadmiarze obowiązków warto ustalić sobie priorytety i w pierwszej kolejności realizować to co jest dla ciebie najważniejsze i daje najwięcej radości.
Jeśli znajdziesz czas to opisz swoje wrażenia po pierwszych treningach. Życzę powodzenia.
Sporty uderzane to duże obciążenie dla organizmu, szczególnie na początku, więc boks powinien w pełni zaspokoić Twoje zapotrzebowanie na aktywność fizyczną
Zawsze widzę różnicę tego, jak funkcjonują ci, którzy uprawiają sporty, a jak daleko do nich ludziom, którzy z aktywności zrezygnowali.
Ja bym nie "siała" takich poglądów, można mieć inne zainteresowania i z nich czerpać energię do życia.
Skoro tak lubisz sport to nie powinnaś z niego rezygnować. W nadmiarze obowiązków warto ustalić sobie priorytety i w pierwszej kolejności realizować to co jest dla ciebie najważniejsze i daje najwięcej radości.
Jeśli znajdziesz czas to opisz swoje wrażenia po pierwszych treningach. Życzę powodzenia.
Polecane artykuły