Szacuny
0
Napisanych postów
119
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1187
Siemanko :)
Nie ma mowy o poddaniu się, dalej walczymy :) W sobotę wrzucę kolejny wynik wagowy.
Ostatnie 2 tygodnie to najpierw choroba, potem gorący okres w pracy, a potem świąteczny wyjazd narciarski i nie miałem głowy do forum.
Dieta w większości trzymana na 100%. W między czasie wypadły dwie nieoficjalne wigilie i święta więc bywało różnie, ale nie jadłem w sumie nic co by bardzo odbiegało od przyjętego planu :)
Cieszę się że jeszcze ktoś tu zagląda, obiecuję porpawę i dalszą walkę na 200% !!!