jajka, można je jeść co dzień ??

Tylko co jest złego w jajku, że nie można ich jeść codziennie, chyba nie cholesterol, który mają, w surowych to oczywiście awidyna, ale jaki jest argument za jakimkolwiek złym wpływem na zdrowie u osoby, która ma idealnie dopięta dietę.

Idealne białko, zdrowy tłuszcz, nieprzetworzony produkt, no i tanie

s.m.p.a a jakie negatywne efekty ma monotonna dieta i czym skutkuje zamienianie ryzu na kasze itd w kwesti zdrowia bo po wzgledem odzywczym to to samo jak mniemam

Jeśli ktoś je dziennie 10 czy 15 jaj to trudno nazywać taką dietę dopiętą. Jajo jest wartościowym elementem diety, ale wiele osób mylnie sądzi, że jak coś jest "wartościowe" to można to jeść bez limitu. Tymczasem - jak głosi stara maksyma - truciznę od lekarstwa różni tylko dawka. Wsuwanie w kółko dużej ilości jaj jest pomysłem mało trafionym z punktu widzenia zdrowotności z wielu powodów.

Po pierwsze wysoka podaż cholesterolu może być szkodliwa dla zdrowia, wiele osób głosi, że ten mit został obalony - ale nie jest to prawda, obalony został mit, że można jeść tylko 2 jajka tygodniowo. Są badania, które wiążą spożycie cholesterolu z żywności z miażdżycą i rakiem:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16549459

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21543628

oczywiście spożycie cholesterolu jest jednym z wielu czynników, które należy brać pod uwagę i wysokie jego spożycie nie musi się wiązać ze wzrostem ryzyka zapadalności na choroby układu krążenia. Ale nie można tego czynnika bagatelizować, albo pisać, że jego wpływ został "obalony".

W ogóle w kwestii cholesterolu zawartego w żywności, ważne wydają się tutaj różnice dotyczące genu kodującego białko nazywane ApoE (alipoproteiną E). ApoE bierze udział w transporcie cholesterolu w osoczu. U ludzi występuje w 3 różnych wariantach/allelach: E2, E3 i E4. Zdecydowana większość społeczeństwa jest posiadaczem opcji ApoE-e3 (wg różnych źrodeł ok 65 - 80%). Ale pewna grupa osób posiada opcję ApoE-e4, co ciekawe osoby te na nawet jednorazowe przyjęcie większej ilości posiłku bogatego w tłuszcze nasycone i/lub cholesterol pokarmowy reagują podwyższeniem poziomu cholesterolu w osoczu. Posiadacze tego allelu są zdecydowanie bardziej podatni na wystąpienie chorób dietozależnych związanych z funkcjonowaniem układu sercowo-naczyniowego oraz choroby Alzheimera. Piszą o tym Caleb Finch i Craig Stanford.

Z resztą jest to temat na artykuł lub książkę...

Co do tłuszczu - jaja mają kiepski stosunek o3 do o6, bogate są w prozapalny kwas arachidonowy.

Nie mówię, że nie można ich jeść codziennie, ale polemizuję z przekonaniem, że zjadanie 10 czy 15 dzień w dzień jest zdrowe.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-16 18:48:58

Hmm tak od innej strony jeśli ktoś używa dopingu tym bardziej powinien unikać dużych ilości żółtek.
Ale jeden pali nic mu nie jest (oprócz przepalonych płuc)

Nic mu może nie jest widząc go, że tak się wyrażę od strony wizulanej, jednak równowaga oksydoredukcyjna jest zaburzona chyba u każdego palacza, co w przyszłości może osłabiać ogranizm i powodować choroby zupełnie nie powiązane z paleniem. Tak czy siak polecał bym umiar jak pisze fataq