Czy to juz ten czas?

Hej, mam takie pytanko odnosnie pasa, wiem ze najlepiej unikac go najdluzej jak to mozliwe, po co sztuczne radzic sobie z ciezarem zamiast przystosowac cialo do takiego wysilku bla bla. Ale jednak zaczynam robic juz w serii 100kg po 6 powtorzen [3 serie] i czuje ten ciezar, ciezko jest przy wstawaniu, a robie pelne glebiokie ladne przysiady, co do techniki to rowniez ją znam {pzdr. body-factory), jednak tak jak mowie, ciezko przy wstawaniu jest moment mniej wiecej na poczatku wstawania, ze jest zcisk zeby wstac, pewnie cisnienie ogromnie wzrasta i wszystko jest mocno napiete, wydaje mi sie ze moze to juz spowodowac jakis problem z kregoslupem lub przepukline.

Dzis porzyczylem w ostatniej serii sobie pasek i nalozylem wlasnie te 100kg [do tej pory robilem 90] i czulem roznice, mimo ze ciezar wiekszy, jednak lepiej sie robilo te przysiady.

wiek: 18
waga: 86
wzrost: 180
staz: rok z przerwami
typ treningu: zawsze FBW

bump

heeej

Ja od poczatku przygody z przysiadami zaczynalem od pasa. Ubieraj smialo

a widziale kogos kto robi przysiad z 450 kilo bez pasa?

450 a 100 to jest roznica jakbys nie ogarnial

Myślę, że chłopaki z działu treningu dla zaawansowanych mogliby się szerzej wypowiedzieć. Tutaj pewnie rzadko zaglądają.