redukcja i ujędrnienie po ciążach

Wtorek: 5 km bieżnia
Środa: 9 km bieżnia
Czwartek: 6,5 km bieżnia

wszystko interwałowo

miska czysta, ale "na oko", bo wieczorem już padam i nie mam siły nic pisać

Miska się sypie, bo nie wiem czym białko nabić, skoro odrzuca mnie od mięsa ostatnio. Za to ciągnie w kierunku cytrusów w każdej postaci...???



warzywa: kapusta biała, marchew, papryka, koper, pomidory, mix sałat z lidla, ostre papryczki
suple: omega 3, sulfalazyna x 2
płyny: ok. 2,5 l

Aktywność:
Zrobiłam lekki trening z hantlami i dużą piłką w domu.

Leki jednak dają poprawę: podczas biegania nie czuję bólu w stopach i biodrach, zauważyłam też, że rano nie mam już tak zesztywniałych rąk a więc złapałam dziś hantle i jutro rano zobaczymy

Kusi mnie, żeby do biegania włączyć crossfit.
I jakiś spalacz ...



Zmieniony przez - agamall w dniu 2013-04-12 22:18:59

Od wczorajszego popołudnia do teraz mam obolały nadgarstek i zesztywniałe palce u rąk a hantle były 2-kilogramowe na łapę.
A ja głupia myślałam, że niedługo pójdę na siłownię nie tylko na bieżnię. I na crossfit...
Sulfalazyna dała jakąś poprawę, ale na większe efekty muszę jeszcze poczekać ciekawe jak długo jeszcze

O rany, jak dawno nie zaglądałam tu. Brak czasu (chore dziecko, wyjazdy z nim po różnych miastach i klinikach w Polsce, jego terapia i rehabilitacja no i ... jak wracamy to już padam). Jednak ciągle trzymam czystą miskę choć nieliczoną, a późnymi wieczorami idę do klubu na bieżnię( średnio 4 razy w tygodniu, a co drugi tydzień 5, bo dochodzi wolna sobota) Może w tym tygodniu uda mi się wyjść w teren pobiegać.
Jutro też wyjeżdżam do Trójmiasta, tym razem do mojego lekarza, bo już miesiąc temu powinnam się pokazać.

Cały czas jestem na LC i 1200, czy mogę troszkę zwiększyć węgle? Bo czasem potrzebuję więcej energii. Chociaż w pierwszej połowie cyklu, bo potem to gromadzę wodę jak szalona.

Acha, od kilku dni wróciła ochota na mięsko

Zmieniony przez - agamall w dniu 2013-04-21 19:39:21

Wracam właśnie od endo. Zwiększam dawkę euthyrox z 37,5 do : pn-pt: 50 mg, a sob-ndz: 75 mg. Dodatkowo jod (woda jodowana lub witaminy) i zero nabiału (ostatnio pojadłam trochę twarogu i mam plamy na dekolcie i lekko na twarzy). Kontrola za 6 tygodni.
Dopiero zdjęłam buty, ale siłownię zaraz zamykają , więc jutro dam sobie w kość.

Miska wyjazdowa, ale czysta. Ale wpadły 3 kawy i było mało wody.

W piątek reumatolog.

Tak trochę piszę sobie w przestrzeń, trochę szkoda. Czy to dlatego, że nie ćwiczę siłowo?

Miska:



warzywa: sałaty mix lidl, sałata rzymska, ogórek, marchew, pomidor
suple: omega 3, sulfalazyna x 2, kwas foliowy 15 mg
płyny: 1,5 l




Zmieniony przez - agamall w dniu 2013-04-22 21:42:18