Otóż chciał bym się dowiedzieć w jaki sposób mogę zrzucić tkankę tłuszczową z brzucha nie tracąc(lub minimalnie tracąc) wymiary pozostałych części ciała :)
Próbowałem robić A6W i ABS są to dobre ćwiczenia czy robić coś innego ?
Po siłowni także wchodziłem na bieżnie i ustawiałem bieg 40min (interwały) 1 min. bieg 1 min. chód ?
Jakie rozwiązania polecacie, czy to co robiłem do tej pory powinno wystarczyć czy są jakieś inne "lepsze" sposoby ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :)