Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4
jak w temacie.
po kazdym terningu mam ogromny problem. Na stopach od spodu na poduszce stopy za duzym palcem robia mi sie pecherze wypelnione krwia. Jezeli trening dluzszy to pecherz peka. Niestey dzieje sie tak od kilku lat, zmiana modeli butów, roznego rodzaju skarpetek nie pomaga.
Tak jak by stopa ruszala sie minimalnie w srodku (ruch poprzez tarcie miedzy stopa a askarpetka a butem) i odparzala. Po kilku tygodniach mam juz 3 warstwy takich pecherzy pod pecherzami i musze robic 2 tygodnie przerwy. Probowalem idealnie dopasowanych scisle butow - ale i tak rusz stopy minimalny zawsze jest (skarpetka) i pecherz wypelniony krwia sie robi. Niestety musze pozniej wycinac cala poduszke aby wogole moc chodzic (choc i tak po treningu poruszam sie jak kaczka).
Szacuny
13
Napisanych postów
413
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2540
Poradzilbym sie raczej lekarza w takiej sytuacji, wlasnie polecilbym Ci jakies markowe buty ale skoro to nie pomaga to na prawde, nie boj sie skonsultowac z lekarzem
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4
buty mialem juz rozne ... adidasy, nike, and1 ... niestety efekt ten sam.
Myslalem juz o jakis wkladkach do butow, bo wyraznie buty najbardziej scieraja mi sie i ugniataja w tym wlasnie miejscu (wkladka zamiast grubosc powiedzmy 0,5cm w tym miejscu po paru treningach ma grubosc 1 mm - tak jest ugnieciona ... wiec w tym miejscu stopa dotyka prawie ziemi.
no nic, pojde do lekarza ... choc z lekarzami to tez ruletka. Wczoraj bylem na treningu ... powtorka z rozrywki ... mam wiec czas do nastepnego terningu by cos z tym zrobic.
pozdr
Szacuny
5
Napisanych postów
30
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
499
mam podobny problem , przy normalnym bieganiu nic sie nie dzieje, ale przy agresywniejszych zmianach kierunku (np granie w kosza) dzeje sie dokladnie to co u Ciebie, tez probowalem wielu butow, ale zawsze jest to samo , troche pomagaja 2 pary skarpet , ale nie likwiduja problemu.