Wiem, że tematów już było sporo na forum poruszanych również na innych stronach znalazłem dużo informacji. Jednak wszystkie zazwyczaj opiewały dla osób dużo lżejszych. Diet też jest mnóstwo ale jak dobrać taką która będzie dobra na początek dla początkującego i typowego laika dla odpowiedniego celu?
Dlatego proszę was o jeszcze jedną pomoc.
Mój cel to :
-Rzeźba
-Masa
-spalenie tłuszczu - szczególnie z brzucha
Wymiary:
Wiek - 25
Waga - 94 kg
Wzrost - 185cm
Cel do osiągnięcia Masa, Rzeźba, spalenie tłuszczu szczególnie z brzucha
Staż - 0 - zacząłem ćwiczyć w domowych warunkach na początek ale bez żadnego ładu i składu. Po kilka serii na różne partie mięśni
Aktywność fizyczna - praktycznie żadna
Mogę się witać z siłownią około 4 razy w tygodniu.
Nie wiem czy mógłbym do tego biegać czy toraczej wykluczy budowę masy? Ewentualnie basen?
Normalna średnia budowa, lekka oponka na brzuchu. Waga już powyżej 90 kg.
Chciałbym nabrać trochę masy w barkach i w rękach zrobić ładną rzeźbę i brzuch.
Na forach jest dużo informacji ale zazwyczaj jest dużo osób które mają wagę poniżej 80 kg i chca nabrać masy. Albo powyżej i chcą po prostu schudnąć.
Czytałem, że niektóre osoby powinny ćwiczyć częściej inne mniej. Jedne robić więcej serii inne mniej z większym obciążeniem.
Plus do tego jest ważna dieta ale jaką dobrać do tego typu celu.
Wiem tylko tyle, że przez parę lat się zasiedział i przestałem dbac o sylwetkę. I wiem też, że chcę to zmienić. Oczywiście wiem, że nie będę widzieć efektów po miesiącu czy dwóch. Wiem również, że oko cieszy po kilku latach treningu. Ale szczerzę gubię się w czytaniu różnych informacji gdzie każdy pisze coś innego. Do czegoś innego lub kogoś kto ma inny typ sylwetki.
Na życzenie mogę dodać zdjęcie - całościowe
Jeżeli ktoś traktuje to jako spam z góry przepraszam zdaję sobie sprawę, że tematów było sporo.
Będę wdzięczny za wasze rady i pomoc.
Potrzebuję małego na kierunkowania jaką obrać drogę.
Bo podobno ona zaczyna się od pierwszego kroku.
Rusz tyłek i nie p****** że się nie da. jak się chce, to wszystko się da. tylko nie wiem czy wiesz, ale siedząc bezczynnie na dupsku nic nie zdziałasz, tak więc. do roboty bracie...