od sierpnia zacząłem ponownie regularnie (w miarę) ćwiczyć na siłowni, jednak od września dodatkowo weszły mi treningi sztuk walki w harmonogram tygodniowy i chciałbym poprosić Was o radę w celu ułożenia dobrego planu treningowego. Tzn. mam pewien, który ułożyliśmy razem z kolegą, ale chciałbym sprawdzić czy jest dobry, co w nim zmienić.
Poniedziałek - sztuki walki
Wtorek - sztuki walki
Czwartek - sztuki walki
Środa:
Klatka
- WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ - 3 (serie) x 8 (powtórzeń) + 1 x 12 (w każdym ćwiczeniu, co serie zwiększam ciężar, a ostatnią serię robię lżejszym ciężarem)
- ROZPIĘTKI W SIADZIE NA MASZYNIE
- WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W GÓRĘ
Biceps
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ NA „MODLITEWNIKU”
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ STOJAC PODCHWYTEM
- UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC PODCHWYTEM(Z „SUPINACJĄ” NADGARSTKA)
Triceps
- WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE
- PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU STOJĄC
- PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU W PŁASZCZYŹNE POZIOMEJ STOJĄC
Sobota:
Plecy
- ŚCIĄGANIE DRĄŻKA/RĄCZKI WYCIĄGU GÓRNEGO W SIADZIE SZEROKIM UCHWYTEM
- PODCIĄGANIE KOŃCA SZTANGI W OPADZIE
- PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU DOLNEGO W SIADZIE PŁASKIM
Barki
- Unoszenie sztangielek bokiem w górę
- Odwrotne rozpiętki na urządzeniu
- Wyciskanie sztangi sprzed głowy na urządzeniu
Nogi
- WYPYCHANIE CIĘŻARU NA SUWNICY(MASZYNIE)
Basen dodatkowo w sobotę
Zależy mi głównie na wzroście siły, na razie trenuje na sucho, bez żadnych wspomagaczy, jedynie izotonic do popicia.