Gram w piłkę nożną, przez zimę przygotowuję się indywidualnie. W klubie spotykamy się teraz 2 razy w tygodniu grając na hali...
3 razy w tygodniu bieganie:
wt- 30 min rozgrzewka (trucht), 2 minuty bieg (tętno 160)- 2 minuty marsz *5, 6-8 minut przerwa na rozciąganie plus brzuszki, 1,30 minuty bieg (tętno 170)- 3 minuty marsz *5, na koniec powrót truchtem do domu około 15 minut
czw- 1h 30 min bieg, co 30 minut przerwa 4-6 minut na rozciąganie plus brzuszki)
sb- to samo co wt
Do tego w poniedziałki dochodzi siłownia:
-przysiad
-półprzysiad
-prostowanie nóg na suwnicy
-wspięcia
-wypady
-rwanie sztangi
-wyciskanie leżąc
-drążek nachwytem szerokim
-no i oczywiście pomiędzy wszystkim cały czas brzuch
Dochodząc do końca- pytanie następujące, czy siłowni wystarczy czy trzeba by dołożyć jeszcze jeden dzień? I kolejne pytanko o ocenę tych dobranych przeze mnie ćwiczeń.
3/4 życia spędziłem aktywnie, resztę straciłem