Mandat a rekrutacja do policji

Jeżeli dostał mandat z "darmową" przejażdżką na Izbę Wytrzeźwień to nie dziwota. W innym wypadku nie ma bata, by mieli się przyczepić do jednego mandatu.

moze dlatego że podczas postępowania ukrył ten fakt

dostal mandat jakis rok temu dokladnie za to samo ale nawet nie cale 100 zl i skonczylo sie tylko na mandacie. W miejskiej komendzie powiedzieli mu ze musi o tym napisac w kwestionariuszu poniewaz nawet policjanci dostaja mandaty i jesli to nie bylo nic powaznego (rozboje, kradzieze) to nie ma sie czym martwic bo jesli sie przyzna to dla policji jest bardziej wiarygodny a jesli to zatai a oni to wykryja w postepowaniu to automatycznie zakanczaja jego rekrutaqcje . No wiec napisal o tym mandacie i po paru tygodniach dostal z wojewodzkiej wiadomosc ze postepowanie w jego sprawie zostalo zakonczone z powodu niespelnienia wymagan z ogloszenia czy cos w tym stylu , kolo sie zdziwil bo spelnial niby wszystkie wiec napisal odwolanie z prosba o wyjasnienie i opisali mu ze chodzi wlasnie o ten mandat. Ja tam sie az tak nie znam ale mowi jak bylo ;p

w łódzkiem z mandatami nie przyjmują.

ustawy swoja drogą, a teraz jest tylu chętnych to mogą sobie robić wewnętrzne selekcje. Lepszy czysty kandydat niż nieprzestrzegający prawo

jak się ma układy to się wszędzie dostaniesz. Znam nawet karanego wyrokiem sądowym za handel..... który się dostał do MON-u na zawodowego :D