Dieta na masę do oceny. Będę wdzięczny za wskazówki

Witam! Poniżej znajduję się mój schemat żywieniowy. Mam 25 lat, 177cm, 82kg. Trenuję 5 razy w tygodniu. 4 treningi na siłowni(aktualnie plan na masę) + raz w tyg trening na linach TRX. Moje zapotrzebowanie kaloryczne to ok. 2700. Żywię się tak jakieś 3 tygodnie i waga poszła do przodu ale zauważyłem, że "obrosłem" smalce. Stąd moja pytanie czy wprowadzić trening aerobowy czy obciąć kalorie? Będę wdzięczny za podpowiedź.

1. 9:30 - 60g płaktów owsianych, odżywka białkowa iso whey bio-tech, 5g miodu, garść orzechów
2. 12:30 - 120g piersi z kurczaka, 100g ryżu basmanti, pomidor
trening - przed bcaa i kreatyna mono, po carbo, bcaa i mono
3. 15:30 - jak 2 + 10g oliwy
4. 19:00 - jak 2
5. Jak 2
6. Jak 1

Zamiast piersi jem często 180g ryby, czy wołowinę, Staram się żeby wyszło koło 30g białka na posiłek. Ryż zamieniam na makaron brązowy.

jak wygląda rozkład btw?

Białko około 160-170g, wegle ok 450 jak nie wiecej, a tluszcze koło 30-40

Pomoże ktoś? Jeśli za mało informacji podałem to proszę napiszcie. Potrzebuję fachowej rady.

zacznij od 3200kcal daj tł około 100g reszta ww białko na tym poziomie co amsz

Ok tylko, ze jak dorzuce tłuszczy to bedzie jeszcze wiecej kalorii niz teraz. Czyli mam rozumiec, ze na problem odkladania sie smalcu sa aeroby? Bo zastanawialem sie czy troche nie obciąć kalorii, a Pan mi radzi ich dolozyc.