Cut Fat !!!

Robie po cichu na razie i czekam na roztopy, żeby popbiegać !

Misiek! Co tam u ciebie słychać?

Od poniedziałku wróciłem pełną gębą do diety, zbieram się do biegania, powoli.
Na siłownie raczej nie wrócę, grubsze sprawy z ciśnieniem. Jednak trzeba już leczyć

Widzę, że wracasz na sfd - jak tam Twoje postępy?

artur_j

Widzę, że wracasz na sfd - jak tam Twoje postępy?

5 kg w dół, ale ostatni miesiąc był bez diety praktycznie, zacząłem od poniedziałku działać na nowo przy garach.
Na razie biegam, no i przekonałem się jaka jest różnica między sprzętem typu ORBI,a rzeczywistością.
Zero kondycji korzystam z twojej podpowiedzi :

Ja nogę zaleczyłem i wczoraj z psem biegałem wieczorem w ramach zabawy na spacerze - zaj**iste uczucie gdy nic nie boli. Za kilka dni znów zacznę biegać choć póki co do maja trochę mniej niż kiedyś.