Strikeforce: Rockhold vs Jardine - 7 stycznia!!!

No Davis by IMO poległ strasznie, lubię go, ale kiepski stylowo dla niego Mo.

Reszta raczej zgoda, małe szanse jak na razie z czołówka, tylko nie wiem skąd tu Koksu Thiago.

Kij wie co on może pokazać po tym jak wróci z przymusowego urlopu, ale na pewno przed nim sporo luda w tej chwili jest w dywizji usytuowana..

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-12-09 22:56:35

Generalna bieda jest na tej karcie i wszystko wygląda jakby miał być koniec. Umowa SF z Showtime kończy się w lutym bodajże. DFW twierdzi, że SF będzie żyło, ale to jest imo zupełnie bez sensu. Najlepszych z SF trzeba wyssać do UFC, a taka druga liga to komu jest potrzebna? Jest przecież wp***u mniejszych i regionalnych organizacji. Mi w ogóle by się rodził takowy plan aby za pomocą SF przejąć schedę po K-1 Jest nisza, najlepsi kickboxerzy nie mają roboty, diengi leżą na ulicy jeno je podnieść

W jaki sposób Rashad albo Rampage mieliby kompletnie zdominować Kinga Mo? Zapasami? Stójką? Nie sądzę.

King Mo jest w sumie bardzo podobny do Rashada - też zapaśnik, któremu się ubzdurało, że jest Sugar Rayem Leonardem do czasu...

btw. dodano Tyron Woodley vs Jordan Mein do karty

Zmieniony przez - lord raV w dniu 2011-12-09 23:14:57

Aż tak bym nie desperował, z takimi kartami jak ta grudniowa, czy walkami jak Woodley Mein Saffiedine vs Stinson powinna być dobra jazda.

A Rampage albo Rashad zdominowali by Mo przez lepsze MMA. Tyle można powiedzieć.

Kozackie rozpiski to oni mieli już nie raz. Nawet lepsze niż sąsiadujące w czasie UFC i i tak mieli problem z zapełnieniem sali mimo niższej ceny biletów. Generalnie wszystko zależy pewnie od umowy z Showtime - tylko ciekawe jak oni się zapatrują na transmitowanie ewidentnej drugiej ligi, bo to że najlepsi zostaną przeniesieni do UFC nie ulega wątpliwości.

TezAndrzej

A Rampage albo Rashad zdominowali by Mo przez lepsze MMA. Tyle można powiedzieć.

Wątpię. Mo nawiązałby co najmniej wyrównaną walkę.





Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-12-20 18:20:51