Plan treningu na silownie

Popieram Kamrysa do tego aeroby 3x w tygodniu po przynajmniej 30 minut, bo znając życie to pewnie autor ma lipomastie(wnioskuje po wadze jak na nie ćwiczącego) i chce po prostu "wyrzeźbić klate" Ach gdyby to było takie proste

Także FBW x 3 w tyg do tego aero 3x w tyg w dni wolne i w ten sposób robisz podstawę do sensownej sylwetki.

Kamrys jeszcze jak byś mógł napisać ile serii i po ile powtórzeń to byłbym ci bardzo wdzięczny
A co do postu Karszniaka to właśnie przez to chciałbym wyrzeźbić klatkę.

Widzisz, tylko że samej klaty nie da się tak po prostu wyrzeźbić, będziesz miał niski poziom tłuszczu to lipo powinno być mniej widoczne. Jedni mają skłonności do odkładania na klacie inni na boczkach, wszystko zależy od hormonów. Możesz podbić poziom testosteronu stosując ZMA (może być jakieś polskie np Trec ) Ale to nie ten dział żeby gadać o suplach. Co do treningu to jest multum gotowych rozpisek więc w 5 minut coś znajdziesz, nie szukaj żadnych priorytetów bo katowanie klaty nic nie da jeśli chodzi o poziom zatłuszczenia a może tylko zaszkodzić, zaufaj mi.

Ja bym proponował na początek po 2-3 serie każdego ćwiczenia tak po 10 powtórzeń żeby obyć sie z ciężarem i techniką. Obciążenie takie żeby lajtowo było i co jakiś czas dodawaj troche kg.
Ja zacząłem praktycznie od 0 ćwicze ostro planem FBW 5x5 ze stałą progresją ciężaru co tydzień. Jeste cięzko ale przez 2mc poprawiłem znacznie swoje maxy. Tobie polecam narazie tak jak pisałem 2-3 serie danego ćw a potem przeżucić sie na 5x5.
Niech moc bedzie z tobą

A mam jeszcze pytanie

Tak jak kamys napisales masujesz albo redukujesz to co znaczy te pierwsze okreslenie?

I nie dam rady podciagnac sie ani razu wiec moglbym zastapic te podciaganie(oczywiscie narazie) inverted row czy jak to sie pisze?

Ja też sie sam nie podciągne waga robi swoje. Ja robie to na maszynie która wybija w góre w zależności ile kilo zarzuce albo niech ktoś trzyma ci nogi a ty sie podciągaj. Co do masy to jest masa mięśniowa ale przy masie zawsze wpadnie troche tłuszczu. Sam jestem dość gruby 96 kilo troche tłuszczu jest ale masuje dalej żeby jakieś tam mięśnie zbudować. Na wiosne sie zredukuje a jak wiadomo to jak sie redukuje to wraz z tłuszczem leci troche mięśni.

Dzisiaj zrobiłem pierwszy raz FBW i doszedłem do wniosku że na razie nie opłaca mi się tego robić ponieważ (przynajmniej według mnie) lepiej na początek zrzucić parę kilo bieżni z dwóch powodów:
1) potrzebuje na początek zrobić redukcję
2) nie mam odpowiedniej ilości czasu na wykonywanie wszystkich ćwiczeń zajmuje mi to około 1,5-2 godziny a ponieważ dojeżdżam do szkoły 25 kilometrów to nie mam czasu na naukę
Natomiast bieżnie mam blisko od domu i myślę ze 3 razy w tygodniu po pół godziny ciągłego biegania przez 2-3 miesiące powinno przynieść efekty (liczę tu na zrzucenie paru kilogramów dzięki czemu będę dał rade podciągać się itp. i na kondycje która na pewno mi się przyda). Tylko tak myślę że przydała by się jakaś dieta ale to już nie w tym temacie i dziale. Dziękuję za pomoc i parę pożytecznych rad.

Na redukcje jest dieta i ćwiczenia. Nie wiem w czy jest problem?? Siłowo ćwiczysz 3x razy w tygodniu pon śr pt a areoby robisz w dni nie trenigowe efekty murowane tylko nie zaminiaj siłowni na areoby. Fbw robie ok godziny wraz z brzuchem. Co do areobów to optymalnie godzina na początek proponuje rowerek chyba że dasz rade biegnąć przez 60minut. Bez diety nie wytrzymasz miesiąca i wyniszczysz organizm i nic z tego nie bedzie.