Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
43
Witam wszystkich dlugo sie zbieralem zeby cos tu nawinąć bo sie nie znam od strony technicznej narazie wszystko mi ziomek podsunął pod nos wiec bylo gitara teraz musze zmienić plan i zaczynają sie schody. Wiec tak zacznijmy od tego ze zaczolem silownie rowno 3 miesiace temu, trzymam fachowo miche 5-7 razy dziennie dobre posilki, wp*****lam carbo + białko. Mialem na samym poczatku krete monohydrat. Przybralem 23 kg, wazylem 59 obecnie 82 wiec jest po prostu kozak tylko problem jest jeden, jechalem na jednym planie ktory teraz opisze, problem polega na zmianie ćwiczen głownie na plecy PONIEWAŻ wszystko ładnie idzie w mase plecy też nawet spoko idą ale jestem stosunkowo wąski mimo, że katuje dobrze najszersze :( ok wiec trening :
pon :
klatka : plasko sztanga,wyciskanie hantli na skosie, rozpietki
biceps : wyciskanie sztangi do klatki stojaco, modlitewnik, wyciskanie hantli na siedzaco
sroda:
plecy : sciaganie drazka za kark, drugiego cwiczenia nie znam wiec opisze - siedze wyprostowany chwytam rekami dwa prety i sciagam za plecy jak na atlasie, podobne cwiczenie do poprzedniego tylko wyprostowany sciaganie uchwytów na maszynie juz z kwadratowymi talerzami na lince, wioslowanie hantlami
triceps : unoszenie wlasny ciezar, francuskie wyciskanie hantla, sciaganie drazka na lince w dol na stojaco
piatek :
nogi: suwnica, wyprost nog na maszynie jak w atlasie, sciaganie dwuglowami też maszyna, spiecia łydek z obciazeniem, spiecia łydek na suwnicy
barki : wyciskanie hantli nad glowa na siedzaco, unoszenia do gory lokci z hantlami, wypychanie barkow do tyłu
sory za nieprofesjonalne nazwy ale bedziecie dziki wiedziec o co chodzi generalnie wszystko umiem styrac i wyizolować naprawde ostro nak***iam pomozcie mi zmienic ten trening zebym mogl znowu 2-3 miesiace spedzic na nowym dziekowa
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
147326
MamoBedeDuzy
Jak wykonujesz ćwiczenia jak dziewczyny to co się dziwisz bez urazy.
Drażek to złoto wsród ćwiczeń na górną cześć ciała w żadnym wypadku nie ma alternatywy ( takich jak wyciagi ) ci co są poprostu słabi nie podciagaja się co widać po budowie , sam zreszta zauważasz to.
Zacznij się podciagać , jesli na początku nie masz siły podkładaj pod nogi ławeczke i sobie poamgaj , starajac sie dorzucac cały czas regularnie jakie KG (zawieszać) z czasem odstawisz ławeczke odwiesisz KG i bedziesz sie podciagał. Nie myśl że na wyciagach zbudujesz baze pod drażek TO NIEMOŻLIWE ile bedziesz tak cwiczył tyle czasu nie bedziesz sie podciagał.
drążeK - szerokosc , wiosło - grubosc , MC - baza
J/W tylko wolne ciężary , a co do treningu na poczatku nawet bezsensowne machanie cięzarami daje efekt .
Szacuny
0
Napisanych postów
72
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1416
Tomasz dobrze mówi posłuchaj go a wyjdzie Ci na dobre ;) Zacznij choćby od kilku powtórzeń podciągania za każdym treningiem próbuj raz więcej. Jak ćwiczysz z kumplem to może Ci pomagać przy podnoszeniu się. Opuszczaj się sam powoli, wykorzystuj swój ciężar