Style wywodzace sie z Ashihara karate

Wszyscy znamy odlamy Kyokushin karate gdyz wszyscy uzywaja nazwy Kyokushin.
Tu wkleilem rozne systemy bazujace na Ashihara karate.
Wkejam bo moze ktos bedzie zainteresowany ;)

Enshin karate



Shintaiikudo



Taizendo



Shinbudo



Hokubukan brak filmiku
http://www.ab.auone-net.jp/~hokubu/
Josuikaikan



to taka ciekawostka wiekszosc robi otwarte turnieje.

Zmieniony przez - LBshinai w dniu 2011-12-15 16:30:28

Zmieniony przez - LBshinai w dniu 2011-12-15 16:31:08

No ciekawe.

Śmieszne trochę, że nawet style pomniejsze rozpadają się na jeszcze mniejsze. I co się wtedy dzieje? Mamy ME z czterema zawodnikami w open... które wygrywa kickboxer

doyebałeś

Obecnie nie ma żadnego sensu robienia swojego stylu. Jest tyle tego, że nie ma szansy wymyślić czegoś naprawdę swojego. A to co powstaje to efekt megalomanii nic więcej. To jest po prostu sprzedawanie tego samego towaru pod innymi nazwami - skrzyżowanie megalomanii z marketingiem - nic więcej.

Dokładnie. Są tylko szkoły w zakresie stylu.
W KK kiedyś był podział na brazylijską, japońską czy rosyjską. To samo, ale inaczej.

Tym bardziej składanie nowych stylów z Ashihary, która to Ashihara nie jest jakimś szczególnie wiekopomnym i wysłużonym systemem... Nie mówię że to jest złe czy coś, ale chyba każdy normalnie myślący wie, że AshKarate nie jest krokiem milowym, wyznacznikiem nowej jakości w przeskoku do wyższego poziomu ewolucji wszystkich sztuk walki.
Do tego jest to stosunkowo młoda szkoła, a już ktoś wyprowadził z tego własne składaki.
To mnie trochę dziwi.

Zmieniony przez - wutansheta w dniu 2011-12-16 20:29:38

Zmieniony przez - wutansheta w dniu 2011-12-16 20:30:56

Nazwanie czegoś krokiem milowym jest raczej bardzo subiektywne. Kyokushin był krokiem milowym stawiając na wolną walkę i rozległe przygotowanie fizyczne, jednak w określonym zakresie, Ashihara poszła dalej rozwijając KK do kickboxingu z elementami MMA. Kompletnymi? Nie wiem, ale z tego co widzę, to jest to właśnie takie MMA karate. A to duży krok naprzód, jeśli za wyjście miała knockdown.

Krokiem milowym nazywam coś co przynajmniej w obrębie jednej rodziny styli (np tylko karate) potrafi "promieniować" i wywierać wpływy na tyle silne, że inni zaczynają się na tym wzorować. W przypadku KK i Oyamy tak było, a w przypadku AshK? Zresztą jak sam piszesz dopasowali pod kick boxing i mma, ale czy wnieśli w to jakąś nową jakość? Odkryli coś nowego? Sabaki? Sabaki to strategia bazująca na zwyczajnych zejściach kątowych czy zejściach z linii ataku. Jak dla mnie to nic nowego. Pomijam to co zostało zaprezentowane w tym temacie jako "style wywodzące się z ashihara".
O tę innowacyjność mi chodzi Olo, tylko o to.

Oyamy? Masz na myśli Oyama karate?

I tak, karate robiące mma to jak dla mnie mocna innowacja.

Nie, nie. Chodziło mi o Masutatsu Oyame :)
Bo to jest swego rodzaju innowacja, ale na nic nowego nie wpadli, nic nowego nie wymyślili. Chłopaki z KK swego czasu też (a może i teraz też? obecnie nie jestem w temacie...) wparowali do K1 i sporo tam wywalczyli, też mając za punkt wyjścia knockdown. A nie jest to przecież mma karate.
Nawiązałem do postu Yanga, bo też uważam że w sztukach i spotach walki już nic nowego się nie wymyśli. Nie czepiam się Ashihary, która na pewno jest wartościowym i wszechstronnym stylem.

Witam
jeśli chodzi o MMA Karate to bardziej w tym kierunku poszły Daido Juku Budokai Kyokushin

w stylach okinawskich typu Uechi Ryu i goju ryu walczy się z rzutami i parterem wiec formuły wolnej walki w tych stylach to taka amatorska formuła MMA