cwicze na silowni ok. 2 lat. obecnie celem jest recomp.
waga ok 88kg, dieta 2800kcal w dni treningowe (silownia lub aeroby), ok 2000-2500kcal w dni nietreningowe.
dieta J/NJ, B ok 200-250g, WW 100g w DNT (150-200 w DT), T reszta ok 100-150g.
trening - fbw 3dniowy - pon, sr, pt. dwa zestawy - A i B, system treningowy ABABAB. 5 serii - 15x/10x/8x/6x/4x. ostatnia seria z lekkim zapasem na 1-2 powtorzenia.
zestaw A - przysiad, wioslo sztanga, wyciskanie plasko, military press, uginanie ramion ze sztanga stojac.
zestaw B - martwy, teoretycznie mialo byc podciaganie nachwytem ale narazie wykonuje sciaganie wyciagu gornego lub podciaganie na maszynie (slabe plecy - max 2-3 podciagniecia na drazku), wyciskanie hantli na skosie, wyciskanie hantli w gore siedzac, porecze. czas treningu - godzina z malym hakiem. staram sie dokladac ciezaru co dwa tygodnie czyli co 3 treningi kazdego typu.
po treningu silowym nie wykonuje aerobow.
aeroby w dni bez treningu silowego - wt/cz/sb - 45 min. celem jest mozliwosc przebiegniecia tych 45 minut na biezni tempem 11-13.
obecnie 5 minut marsz przy tempie 7, pozniej 4 razy - bieg 6min (tempo 10), marsz 4 min (tempo 7). z tygodnia na tydzien zwiekszam ilosc biegu o minute, zmniejszam o minute marsz.
nie mierze obwodow, wyznacznikiem sa luzy w pasie od spodni. waga stoi w miejscu, nie chce narazie zmniejszac kkal, wolalbym dolozyc 'ruchu'. jesli faktycznie uda mi sie co tydzien zamieniac minute truchtu na bieg, po czterech tygodniach wyjdzie dodatkowych 200-300kcal 'spalonych' w czasie aerobow (wartosc pewnie strasznie usredniona przez maszyne). w dalszym etapie pewnie aeroby zastapie przez hiit. moze po treningu silowym dorzuce jakies aero w pozniejszym czasie (zalezy od rezultatow).
1. z uwagi na mozliwosci silowni tzn dostepnosc stanowiska z paskami trx/kettlebell'e itd, zastanawiam sie nad wprowadzeniem jednego takiego treningu w tygodniu. prawdopodobnie wyszlyby po prostu dwa zestawy po 30 min. trening obwodowy z niewielkim obciazeniem. na poczatku pewnie cwiczenia prostsze. nie chce zabierac sie sam za cos, czego nigdy nie robilem, a jedynie bazowac na cwiczeniach podejrzanych z neta. chcialbym by ktos z boku od razu poprawial bledy. dlatego tez zastanawiam sie nad wykupieniem godzinnego treningu personalnego. rozmawialem dopiero wstepnie o tym z trenerem na silce, ulozylby mi jakies cwiczenia zlozone, ewentualnie trx systemem 30s cwicze/30s odpoczywam, 4 obwody.
stad moje pytnko, czy taki trening moglby mi sie przysluzyc przy recompie, w jaki dzien najlepiej byloby go wykonywac - czy np przed aerobami czy zastapic nim aeroby.
2. czy zastapnienie podciagania na drazku sciaganiem drazku na wyciagu gornym jest dobrym rozwiazaniem (przynjmniej narazie)?
3. czy w opisanym przeze mnie treningu czy diecie widac jakies znaczace bledy ktore nalezaloby od razu poprawic?