Tjujka
Ile razy jesteś w stanie się podciągnąć najsilniejszym chwytem?
Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, pracuj tak jakby wszystko zależało od ciebie.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
972
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26955
...
Napisał(a)
Azazil
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
158
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1887
9 w pełni dobrze technicznie.
Podciągam się tylko podchwytem, nie wiem jak nachwytem i neutralnym. Sądze, że neutralnym było by więcej.
Zmieniony przez - Azazil w dniu 2011-12-26 10:04:42
Podciągam się tylko podchwytem, nie wiem jak nachwytem i neutralnym. Sądze, że neutralnym było by więcej.
Zmieniony przez - Azazil w dniu 2011-12-26 10:04:42
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
972
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
26955
No to w takim wypadku bym polecił ci metode Chada Waterburego, a więc przyjmij sobie pewną liczbę powtórzeń przy podciąganiu i staraj się ją osiągnąć, nie patrząc na ilość serii. Gdy już dojdziesz do dość wysokich liczb, wtedy zacznij dowieszać obciążenie.
Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, pracuj tak jakby wszystko zależało od ciebie.
Poprzedni temat
Pierwszy plan ćwiczeń - ocena
Następny temat
Ostatnie powtórzenie-godna uwagi lektura.
