"Men's health" - nieskończone źródło bzdur

Tam i fitness to wiecie. No bo cóż ci da (przypomniałem sobie), 200-300 brzuszków dziennie. No weźcie jak już się robi taką ilość to będzie to nudne i nic nie dające. A oni tam piszą, że tym da się zrobić 6pak. Hahahaha na wygląd mięśni przede wszystkim brzucha, bo to one są najbardziej "zakryte" wpływa % bf.

Odświeżę temat. W ostatnim numerze pomijając takie kwiatki jak ,,Rewelacyjny trening na palenie tłuszczu" - czyli FBW (bo jak inaczej nazwać plan z drążkiem, wyciskaniem na ławce, wykrokami z jedną hantlą i bicem w jednej sesji) trzy zestawy tygodniowo, był wspaniały tutorial zarzutu siłowego. Sztangą, z ziemi. 2 fotki. 2 zdania opisu, w rodzaju: ,,powoli podnoś by z wysokości kolan zarzucić na barki". Nic o wybiciu z biodra, nic o wspięciu na palce przy tym wybiciu, dwie fotki - jedna w pozycji startowej a druga z już zarzuconą na barki sztangą. Nie wiem jak wy, ale tutorial jak na olimpijskie ćwiczenie jest niekompletny..

ostatnio kupiłem MH bo zobaczyłem GSP na okładce. Trochę dziwne, bo czytałem wcześniej wywiad z dietetykiem st Pierra i info jakoś średnio się zgadzało z tym z gazety
fajnie się czyta te pierdółki o bogatym życiu (opisują Dubaje i inne takie). Reszta to stek bzdur. Włącznie z polecanym tatarem morliny na masę (gdzie skład jest rozpisany na 4 linijki).

oni te swoje metody pisza dla poczatkujacych takie cos nigdy na zaawansowanych dzialac nie bedzie