ciągły ból, problemy

Witam od września 2011r. czekam na badanie rezonans które odbyć się ma w lutym 2012r. Po wizycie u pani neurolog padło przypuszczenie, że mogę być dotknięty dyskopatią. Podczas wizyty problem nie był tak poważy jak teraz. Ból uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie(ciągły nieprzerwane promieniowanie od lędźwi do lewego uda tył, a teraz już do samej stopy i mrowienie jej). Od tygodnia dołączył ból podczas chodzenia a wcześniej tylko nasilał się podczas siedzenia i stania. Moje pytanie czy iść już na rehabilitacje bez rezonansu? Wcześniej tego nie chciałem gdyż uważałem, że podstawą skutecznej rehabilitacji będzie zdjęcie kręgosłupa, ale niestety obawiam się, że wytrwanie do lutego w moim przypadku będzie niemożliwe. Proszę o ocenę i poradę, jeżeli będzie potrzeba więcej informacji na temat przebiegu bólu to oczywiście dopisze.

Jeśli rehabilitacja ma opierać się na fizykoterapii, to możesz iść bez rtg, rezonansu itp. Zresztą na samo fizyko szkoda czasu - to ma wspomagać tylko pracę chiropraktyka, osteopaty, czy terapeuty manualnego, do którego polecam się udać. Bazują oni głównie na badaniu funkconalnym, a z obrazowych rtg powinno wystarczyć do wykluczenia przeciwskazań do terapii. Rentgen może zlecić lekarz rodzinny.Pzdr!