Na siłownię zacząłem chodzić mniej więcej 3 lata temu. Oczywiście zdarzały mi się przerwy, obecnie trenuję od 4 miesięcy, 3 razy w tyg. Plan:
I dzień Klatka Biceps
II Barki Triceps
III Plecy
dodatkowo biegamy 3 razy w tygodniu 10 Km , wychodzi około 50-55 minut z tętnem około 70% Hrmax
Zażywam też odżywkę białkową ActivLab Whey Protein (wcześniej SyntraxMAtrix)
Od paru już lat zauważyłem u siebie problem - zły wygląd mięśni klatki piersiowej, mianowicie są takie jakby sflaczałe, na dole link do zdjęć. Myślę, że może to być ginekomastia lub lipomastia. Żadnych jednak guzków w okolicach sutków nie wyczuwam. Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, ale chciałbym się tego pozbyć. Zamieściłem również zdjęcia na których klatka wygląda lepiej, gdy jest mi zimno lub uszczypnę się w sutek.
Jak myślicie jak mogę z tym walczyć? Powinienem udać się do lekarza, jeśli tak to jakiego? Czy jest możliwość leczenia tego farmakologicznie? A może po prostu wystarczy ostra redukcja albo inna suplementacja?
Może jakiś plan treningowy mógłby mi pomóc lub jakieś konkretne ćwiczenia na klatkę. Obecnie robię 4 serie po 8-12 powtórzeń, wyciskanie ławka płaska, wyciskanie ławka skos, rozpiętki, przenoszenie hantla nad głową.
Moje BMI 25
BF 13,32 %
Obwód w pasie 84 cm
Dzięki za każdą pomoc i pozdrawiam Michał!
http://zapodaj.net/5c632e92dde4.jpg.html
http://zapodaj.net/45961a678601.jpg.html
http://zapodaj.net/838150842b63.jpg.html
http://zapodaj.net/cab522bf53b8.jpg.html
http://zapodaj.net/9b1607008784.jpg.html
http://zapodaj.net/63e98753dd04.jpg.html
http://zapodaj.net/4957215691ac.jpg.html
http://zapodaj.net/fb75c82fe0c5.jpg.html