Wygląd naszej sylwetki uzależniony jest przede wszystkim od tego, jak trenujemy i co jemy w ciągu dnia. Niestety nie wiemy tego w Twojej sytuacji, więc ciężko dokładnie się ustosunkować. Bez wątpienia jednak warto, abyś poznała te podstawy i dobrała swój trening oraz dietę do zaleceń.
1. Trening.
Powinien on bazować na ćwiczeniach siłowych, wielostawowych, takich jak: siady, ciągi, wiosłowania, wykroki, wznosy bioder, wyciskania. Do tego można wzmacniać mięśnie głębokie, które mają znaczny wpływ na trzymanie tłuczni brzusznej i rozpychanie brzucha. W tym celu polecam zapoznać się z dwoma artykułami:
https://potreningu.pl/articles/2574/efektywny-trening-silowy-kobiet--fakty-i-mity,
https://potreningu.pl/articles/5008/miesnie-glebokie--najczesciej-zaniedbywany-element-treningu.
2. Dieta.
Odżywianie Twoje powinno być odpowiednio zbilansowane, a ilość kcal i makroskładników ustalona według aktywności i wybranego celu. Zapotrzebowanie kcal możesz policzyć według wzoru:
https://potreningu.pl/articles/5255/zapotrzebowanie-kaloryczne-dla-wnikliwych-. W zależności od celu odjąć lub dodać do uzyskanego wyniku około 300 kcal. Z kolei makroskładniki ustalić zgodnie z zaleceniami: 1,6-2 g/kg masy ciała białka, 1 g tłuszczów i reszta kcal z węglowodanów.
Ciężko jest rozszyfrować czy w rzeczywistości jest opisane przez Ciebie puchnięcie. Być może problemy trawienne: wzdęcia, czy gazy. W tym celu warto zaobserwować, co dokładnie jadasz i który produkt może powodować tego typu problemy. Z reguły są to najczęściej:
- nabiał (laktoza),
- gluten,
- niedobór lub nadmiar błonnika,
- zbyt mała ilość płynów,
- surowe warzywa,
- problemy chorobowe (celiakia, Candida, SIBO).