na początku najlepszego wszystkim w nowym roku
a teraz konkrety - przed świętami zakończyłem pierwszym plan FBW (3 miesiące), wyglądał on następująco:
- przysiad ze sztangą na barkach 4s (50% / 75% / 100% / 100% x 12)
- RDL 4s (50% / 75% / 100% / 100% x 12)
- wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4s (50% / 75% / 100% / 100% x 12)
- wiosłowanie w opadzie 4s (50% / 75% / 100% / 100% x 12)
- military press 4s (50% / 75% / 100% / 100% x 12)
- pompki na poręczach 4s max
- unoszenie nóg w zwisie 3s max
- russian twist 3s max,
jestem w pełni z niego zadowolony, nie był monotonny i były efekty , aż chciało się ćwiczyć.
Nadszedł nowy rok i przydał by się nowy plan, dalej chcę zostać przy FBW - urzekł mnie. Poczytałem i stwierdziłem, że spróbuję z 2 zestawami A/B:
zestaw A:
- przysiad ze sztangą na barkach 4s (50%/75%/100%/100% x 12)
- RDL 3s (50%/75%/100% x 12)
- pompki na poręczach 3s (tym razem z obciążeniem)
- podciąganie na drążku 4s (też z odpowiednim obciążeniem)
- push press 3s (50%/75%/100% x 12)
- unoszenie nóg w zwisie 3s max
- russian twist 3s max
zestaw B:
- przysiad ze sztangą trzymaną z przodu 4s (50%/75%/100%/100% x 12)
- martwy ciąg 3s (50%/75%/100% x 12)
- wyciskanie sztangielek w leżeniu z supinacją nadgarstka 3s (50%/75%/100% x 12)
- wiosłowanie sztangą 4s (50%/75%/100%/100% x 12)
- arnoldki 3s (50%/75%/100% x 12)
- wspięcia na palce 3s max
I teraz pytania:
- czy dobrałem dobre ćwiczenia? (stwierdziłem, że nie ma sensu jeszcze bawić się w dodatkowe ćwiczenia na biceps/triceps pracują podczas niemal całego treningu)
- czy oba zestawy są mniej-więcej podobne pod względem trudności? (powinny chyba być? )
- jak z ilością serii / powtórzeń ?
- i czy dobrym rozwiązaniem będzie dorzucenie 2-3x w tygodniu lekkich aerobów (bieganie 30-40 min) - jak tak to w dni treningowe / nietreningowe ?
pzdr i góry dzięki z pomoc