Moje ćwiczenia składają się z 6 ćwiczeń na brzuch codziennie, hantle 3 razy w tygodniu (mam 4,5kg, ale zwiększę do 8,5kg), robię również pompki (nie wiem jak często je robić i jak dużo powtórzeń na dzień, więc robię sobie codziennie po 20+ na raz), przysiady i to chyba tyle. Na ten nowy rok mam również w planach dorzucić basen 2 razy w tygodniu. Siłownia raz w tygodniu w ramach w-fu. Co o tym sądzicie?
Kolejne pytanie dotyczy diety. Na śniadanie mogę jeść płatki owsiane i dodatkowo orzechy czy rodzynki. Do szkoły biorę 2 - 3 kanapki. Z czym najlepiej je robić? Czy brać coś dodatkowo? Na obiad jem to co upichci mamusia. Co z posiłkami przed, czy potreningowymi? Chodzi mi o coś na szybko, co wręcz nie wymaga przygotowania. Czy można sobie poradzić bez tego? I co z kolacją? Nigdy nie wiem, co zjeść odpowiedniego, więc jem to, na co przyjdzie ochota. Czy pomogłyby jakieś odżywki, czy coś w tym stylu? Np: białko z serwatki.
Z góry dziękuję za pomoc.