janusz121 - dziennik 2012 (kickboxing + siła + wydolność)

ciekawi mnie bieg z obciążeniem pod góre, kilogramy do plecaka będziesz ładował czy jakieś rzeczy typu kłody/opony będziesz tachał ?

vixen3 - opona będzie;) przywiążę ją sznurem 2 metrowym do pasa tego co do ćwiczeń się używa, ale dobry pomysł z kłodami bo można by brać co trening cięższą.

22.06.2012

Trening:
10 minut skakanki
technika z kickboxingu, same podstawy ale zeszło godzinę
chód, proste, sierpy, haki, front kick, low kick
nikt co prawda mi tego nie oceni bo sam robię no ale zawsze coś;) przydałoby się przed lustrem ale nie mam gdzie

Suplementacja:
Magnez + B6 - 1 tabletka ( 22. dzień z 60. )

--------------------------------------------

23.06.2012

Trening:
10 minut skakanki
kombinacje, wszystkie z treningów jakie sobie przypomniałem;) nie chce mi się opisywać ale też zeszło godzinkę
zapomniałbym, jeszcze side kicki i obrotówki zrobiłem

Suplementacja:
Magnez + B6 - 1 tabletka ( 23. dzień z 60. )

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2012-06-23 21:10:11

janusz121 wypowiadałeś się na temat interwałów w innym temacie który został już niestety zamknięty.Twoja wypowiedź brzmiała tak

janusz121

mman próbowałeś kiedyś wykonywać interwały w taki sposób jak opisuje to Ignatus? Chyba nigdy więc radzę spróbuj zanim zaczniesz dyskutować, robiłem interwały tak jak je Ty opisujesz i tak jak Ignatus i te które wg Ciebie są poprawne dawały mi o wiele gorsze efekty, w bieganiu też a o przydatności w sw (bo o to pytał autor tematu) już nie wspominam bo całkiem kiepsko na tym tle wypadały. A to że takie akurat polecał Ci trener o niczym nie świadczy bo przykładowo większość trenerów na siłowniach poleca nic nie wartego Weiderowskiego splita...
Więc zakładaj buty do biegania i idź spróbować tych interwałów.

Chciałem się zapytać czy ty piszesz serio czy sobie jaja robisz ?? Ty 22 letni amator ,samouk chcący złamać 11:20 na 3km uważasz ,że znasz się lepiej na treningu interwałowym od zawodowych trenerów z największych klubów w Polsce mających za sobą kilka dziesięcioletnie doświadczenie i wychowanków w postaci mistrzów Polski,Europy czy świata ??? Czy ty jesteś poważny. Radzisz mi iść próbować jakiś treningów i zakładać buty ??? Kolego mam za sobą 10 lat wyczynowego biegania ,5 razy w tygodniu,300 dni w roku, lekarzy sportowych,testy wydolnościowe itd. itd. kilkadziesiąt obozów sportowych za sobą,kilku trenerów przez ten okres,mnóstwo znajomych i przyjaciół biegających od 100m do maratonów. Z mojego organizmu wyciśnięte zostało to co było możliwe przez ten okres. I ty chcesz pouczać mnie i zawodowych trenerów bo truchtasz sobie amatorsko 2xtyg. i masz wyniki jak osoby ,które nigdy w życiu nie biegały??? Zastanów się proszę co ty w ogóle piszesz. Porządne interwały nie dały ci efektów ? Bo nie masz pojęcia o treningu bo jakbyś nie wiedział interwały są tylko jednym z elementów. Po innych interwałach dostałeś szybkich i lepszych efektów i się z tego cieszysz ? Gdzie są niby te efekty jak ty 3km nie pobiegniesz nawet poniżej 11:20 ? W kilka miesięcy można znacznie poprawić wyniki w bieganiu i co z tego jak wtedy zatrzymasz się na tym poziomie i tyle będziesz z tego miał. Chodzi o to żeby przez wiele lat organizm był w stanie wchodzić na wyższy poziom a nie nadmuchać płuca w 6 miesięcy i zatrzymać się na tym poziomie do końca życia. Prawdziwy trening da ci wolniejsze efekty ale w dłuższym okresie czasu znacznie lepsze od tych "cudownych" treningów nastawionych na szybki efekt.Ciekawe ,że przez ponad 30 lat rekordy Malinowskiego są niepobite jak są takie "cudowne" "treningi". Może ty je pobijesz jak masz takie cudowne efekty ,że po tym wspaniałym planie masz powyżej 11:20 / 3km .Jak moje treningi są do kitu a twoje dają takie wspaniałe efekty to powineneś mieć znacznie lepsze wyniki niż ja a tu się okazje jakie ty masz "ekstra" czasy. Dosłownie żenada.Czy ty mistrza polski np. w kulturystyce też pouczasz jak ma trenować ? Nie rób więc sobie jaj i trochę pomyśl zanim coś napiszesz w temacie o ,którym nie masz pojęcia.Masz swój dziennik treningowy dla początkujących i przy nim jak na razie pozostań bo z czasem ponad 11:20 na 3km zaliczasz się do osób baaardzo początkujących.Jak chcesz mogę ci napisać jaki miałem czas na moich pierwszych w życiu zawodach na 3km przed ,którymi nie zrobiłem w życiu żadnego treningu biegowego tylko jeździłem sobie na rowerze. Tylko żebyś się nie załamał bo było to 10:18 a ty po 6 latach biegania i według ciebie treningu dającego dużo lepsze efekty od mojego masz 11:20 Masakra normalnie i jeszcze śmiesz mnie pouczać jak mam biegać Ten twój wynik to tak jakby po 6 latach treningu na siłowni wyciskać 70kg czyli tyle ile wyciśnie normalny zdrowy facet ,który siłowni na oczy nie widział tylko w domu sobie pompki robił





Zmieniony przez - mman w dniu 2012-07-21 20:59:47

mman

po 1 zamknęli temat w którym każdy się z Tobą nie zgadzał to po co dalej kontynuujesz?

po 2 nie ja, tam kilka osób Ci tłumaczyło to coś się do mnie przyebał?

po 3 też miałem trenera i sam widzisz jakie mi dały efekty te wg Ciebie zaj**iste treningi, co myslisz ze bede biegal 10 lat tak jak Ty zeby dobry czas zrobić? Jak te Twoje interwały są takie porządne to chyba powinny dać efekty co nie? I nie robiłem tylko ich żeby nie było, chcesz całą rozpiskę jak wtedy biegałem? Były też inne elementy (długie wybiegania, siła biegowa itp) i co mi to dało? Czas 11.20 był sprawdzany po tych treningach które wykonywałem metodą uznawaną przez Ciebie jak już czytasz to doczytaj całość (dieta była wtedy w miarę przyzwoita, ale bez wyliczania kcal co do jednej, regeneracja też) tak jak wg Ciebie powinno się biegać biegałem prawie 2 lata (musiałbym spr dokładniej ile bo już nie pamiętam dokładniej, chcesz to mogę spr) i sam widzisz co mi to dało więc ponawiam zanim będziesz dyskutował spróbuj obu metod!! i jeszcze raz powiem nie sprawdzałem czasów po tych treningach, jakbyś dokładniej poczytał to byś wiedział że całego planu biegowego nie skończyłem gdyż doznałem kontuzji (żebyś czasem nie pomyślał że od chvjowego wg Ciebie biegania, bo było to od uderzenia kolanem w lód/kamień czy co to tam było). Ok 10.18 dobry wynik ale żeby takim wynikiem się chwalić to już trzeba to jakoś udowodnić bo to nie jest taki sobie wynik... Tam coś napisałeś o wolniejszych efektach, czyli wg Ciebie powinienem 10 l biegać żeby coś osiągnąć? Z tym że ja mam rok żeby osiągnąć przyzwoity czas (a dla mnie jest to 1 km około 3 min, 3 km w 11 min, więcej nie potrzebuję). Ale nie zaprzeczę że to bieganie takie wg Twojej metody dało efekt na dłuższe dystansy (udało się maraton górski przebiec).

Po 4 i najważniejsze dyskusja była o interwałach pod sw, do czego te Twoje się nie nadają. Widziałem na sparingach i na zwykłych treningach co lepiej się sprawdza. Nie tylko po sobie. A bieganie które ma tylko być pomocne w innej dyscyplinie jest inne niż bieganie typowo dla biegania, tak samo jak siłka która w sw ma tylko pomagać a nie być głównym celem.

Podsumowując bo nie mam czasu pisać, jeśli ktoś chce się zajmować bieganiem jako sportem a nie dodatkiem (dyskusja była o bieganiu pod sw) i ma na to dużo czasu (mi 2 lata biegania takiego jak Twoje dały czas 11.20 na 3 km) to może próbować wyznawanych przez Ciebie metod. Ja na to nie mam czasu, bieganie jest dodatkiem do sw i nie interesują mnie w nim rekordy Polski a dobry czas na 1 km i 3 km więc będę biegał metodą którą Ci przedstawiłem. Jak skończę przygotowanie pod zawody SW to priorytetem będą się stawać bieg i drążek. Zapraszam za rok, zobaczysz jaki dały efekt. Nigdy niczego nie krytykuje jeśli nie spróbuję. I jeszcze dodam że nie mogę zaprzeczyć że Twoje metody treningowe nie sprawdzają się po dłuższym okresie czasu bo ja biegałem tak 2 lata. Może gdybym zaprzestał wtedy innych treningów a skupił się tylko i wyłącznie na bieganiu to byłoby lepiej. Ja oceniam z własnego doświadczenia, spróbuj tego treningu i wtedy ocenisz.

Jeszcze jedno mówisz że po 6 latach biegania a ja kolejny raz powiem doczytaj wszystko zanim coś napiszesz. Najpierw biegałem bez żadnego planu, wyprowadzając psa, później jako dodatek do siłki a jeszcze później stosowałem przez około 2 lata metody takie jak Twoje. Planem który opisałem i podałem w tamtym temacie trenowałem z 8-9 miesięcy i efekty były o wiele lepsze i bardziej widoczne już na treningach...

Tak na szybko odpisane, jak błędów narobiłem to przepraszam;)



Co do dziennika, uzupełnię wkrótce.

Zmieniony przez - janusz121 w dniu 2012-07-21 22:39:38