Myślę ogarnąć to metodą 15-10-5 (regresja do 5 co tydzień)
Pytałem w swoim dzienniku treningowym ale nikt nie odpowiedział więc postanowiłem tutaj.
PLAN A
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi płasko 3s
Barki:
- Wyciskanie sztangi zza karku 2s
- Wyciskanie hantli z przodu 2s
Tricepsy:
- Pompki na poręczach 2s
Plecy:
- Martwy ciąg 2s
- Podciąganie na drążku 2s
Nogi:
- Prostowanie nóg w siadzie 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga 2s
PLAN B
Klatka piersiowa:
- Wyciskanie hantli na skosie górnym 3s
Barki:
- Military press 2s
- Unoszenie ramion bokiem 2s
Tricepsy:
- Wyciskanie francuskie 2s
Plecy:
- Wiosłowanie sztanga 2s
- Unoszenie z opadu 2s
Nogi:
- Przysiady ze sztanga 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztangielkami w chwycie młotkowym 2s
Moje pytania:
1. Zmienić czy jest ok?
2. Czy w całym cyklu robić progresje ciężaru?
3. Jakie ćwiczenia wybrać na nogi jeśli nie dysponuję żadnym sprzętem na tą partię?
4. Czy np. w połowie cyklu zamienić skos górny na skos dolny albo wyciskani hantli na skosie górnym na wyciskanie sztangi na skosie górnym. Czy już nie kombinować?
Z góry dzięki za odpowiedzi :)