Zacznę od opisu mnie. 18 lat, około 177cm, około 75kg
Harmonogram:
Nie jest zależny od dni tygodnia.
1. bicepsy stojąc. po 15 na rękę
2. unoszenie hantli na boki. na barki. nie wiem jak to się fachowo nazywa. 7 razy
3. rozpiętki leżąc. 15 razy
2 min przerwy
wykonuję trzy takie serie na rogrzewkę
a potem:
1. bicepsy stojąc. po 20 na rękę
2. unoszenie hantli na boki. na barki. nie wiem jak to się fachowo nazywa. 10 razy
3. rozpiętki leżąc. 20 razy
2 min przerwy
i takich pięć serii
wszystko 5kg hantlami
i dwa albo trzy dni przerwy między takimi treningami.
niezależnie od tego robię podciąganie (takie szerokie na motyle) ze strony:
http://www.podciaganie.pl/
i ze trzy razy w tygodniu biegam z psem sobie. i a6w robię.
co do diety to nie mam żadnej. staram się odżywiać zdrowo.
i moje pytanie czy z takim treningiem wyrobie się na wakację? od razu mówię, że nie mam dostępu do siłowni. mam w domu hantle i karimatę.
I jeszcze zastanawiałem się nad zwiększaniem albo ilości serii, albo ilości powtórzeń co kilka treningów. Co lepiej?
Z góry dzięki za pomoc.