Wraz z nowym rokiem, pojawiło się postanowienie, by w końcu zbudować siłę(narzekam na siłę nóg) i jak się uda to kilka dodatkowych kilogramów byłoby mile widziane.
Do rzeczy:
Wiek - 20 ('91r)
Wzrost - 182
Waga - 74kg
Staż: Aktualnie ćwiczę BJJ 4x w tygodniu (niedługo 4 lata). Mam za sobą jakieś krótkie epizody na siłowni, podczas których budowałem głównie siłę maksymalna(której po moich maxach nie widać) oraz dynamikę. Od wakacji zero ćwiczeń poza treningami. W czasie wakacji były biegi po 10-12km + ćwiczenia gimnastyczne z wlasnym ciężarem ciała. Z suplementów białko i BCAA podczas obozów treningowych.
Dieta: Trzymam sie wskazówek żywieniowych i dobrze zbalansowanych posiłków. Mniej-więcej wiem kiedy, co mam jeść.
Plan:
A
1. Przysiad ze sztangą 3s
2. Podciąganie na drążku 3s
3. Klatka na płaskiej 3s
4. Wyciskanie żołnierskie 2s
5. Pompki na poręczach 2s
6. Uginanie ramion ze sztanga/hantelkami z supinacja 2s
7. (Opcjonalnie)Wspięcia na palce w staniu 2s
8. Brzuch
B
1. Wykroki ze sztangą do tyłu 3s
2. Martwy ciąg 3s
3. Wiosłowanie sztangą 3s
4. Wyciskanie sztangi na skośnej 3s
5. Wyciskanie hantli nad głową 2s
6. Znów pompki ew. wyciskanie francuskie 2s
7. Uginanie ramion ze sztanga/hantelkami z supinacja/młotkowym 2s
8. Opcjonalnie łydki 2s
9. Brzuch
Mam zastrzeżenia co do planu B. Wydaje mi się, że jest zbyt przeładowany. Zostawiać jak jest, czy wywalić wiosłowanie i robić przemiennie w planie A z podciąganiem?
Dziś robiłem plan A (10-8-6 i 8-6 powt. w seriach) z progresją ciężaru. Ćwiczyło mi się dobrze, ale nie jestem pewien czy zostawiać liczbę powtórzeń w seriach, czy dać stały ciężar i zwiększać co trening.
Z góry dzięki za pomoc.
Zmieniony przez - narwi w dniu 2012-01-08 17:53:46