gdzie sie podziało palenie mieśni,ból ...

witam mam pytanko co zrobić zeby przy liczbie około 8 - 10 powtórzeń czuć "przyjemnie" palenie mięsni, które mi daje poczucie dobrego treningu a osiągam je jedynie przy zwiększonej liczbie powtórzeń ??

nawet jak zwieksze cieżar to ucieka mi technika i jest do du_y....

skróciłem też przerwe między seriami w zasadzie do minimum - tylko po to zeby zmienić ciężar i złapać oddech. Dziwi mnie ze przerwy w treningach na mase podawane są jako ok 2 minuty. po takim czasie to bym chyba za bardzo "ostygł"

co by tu zrobić a może skoro lepiej czuje mieśnie przy wiekszej liczbie powtórzeń to może nie przejmować sie tym wszystkich co pisza (wiecej powtórzeń rzeźba,wytrzymałość itd) tylko spróbować zrobić trening z większoną liczbą powtórzeń na mase ???

pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedź

Nie ma czegoś takiego 6-8 powtórzeń to masa 12-15 to rzeźba, z tymi przerwami to różnie mi np zajmuje ok minuty inni lubia sobie pogadać to i mają ponad 3 minuty, rób cwiczenia dokładnie technicznie, a to że nie palą mięśnie to nie znaczy ze trening kiepski.