kordi23
Witam!
Głównym powodem założenia tego wątku była prośba kolegi a raczej jego rada, że ten temat może pomóc innym osobom w podobnej sytuacji.
Zacznę od początku, czerwiec 2011 - 114,7 kg w wieku 17 lat... jak? sam nie wiem, głupota? lenistwo? pewnie tak. Jadłem co popadnie przy znikomej aktywności fizycznej. Pewnego dnia postanowiłem coś z tym zrobić, ułożyłem dietę, plan treningowy i "od pierwszego" zacząłem się tego trzymać. Po około 3 miesiącach ze 114,7 kilo doszedłem do 82 kg.
Dieta jaką stosowałem to teoretycznie całkowita zmiana sposobu odżywiania, zrezygnowałem całkowicie z niezdrowych tłuszczów, ziemniaków, makaronu, słodyczy i wszelkiego rodzaju słodzonych napojów. Każdy dzień wyglądał tak samo:
1. Rano na śniadanie:
2. Później jako drugi posiłek:
3. Obiad:
4. Po treningu:
5. Kolacja:
W godzinach 15-18 starałem się poruszać, zakładałem słuchawki i biegałem od 30 minut do 1 godziny, z czasem zacząłem chodzić na pobliskie boisko i grać w piłkę/kosza...
... i tak przez 3 miesiące. Właściwie to dietę staram się trzymać do dziś, gorzej z aktywnością fizyczną ze względu na coraz chłodniejsze wieczory.
Jedno co wciąż mnie nurtuje to pytanie co dalej, nie mam zielonego pomysłu jak ułożyć plan treningowy na poprawę sylwetki. Jeżeli mogę prosić, to proszę o podanie jakiegoś wątku w którym będę mógł zaczerpnąć na ten temat informacji.
Jeżeli kogokolwiek zainteresował ten temat to bardzo się cieszę i pozdrawiam.
http://imageshack.us/photo/my-images/651/sfd2.png/
Głównym powodem założenia tego wątku była prośba kolegi a raczej jego rada, że ten temat może pomóc innym osobom w podobnej sytuacji.
Zacznę od początku, czerwiec 2011 - 114,7 kg w wieku 17 lat... jak? sam nie wiem, głupota? lenistwo? pewnie tak. Jadłem co popadnie przy znikomej aktywności fizycznej. Pewnego dnia postanowiłem coś z tym zrobić, ułożyłem dietę, plan treningowy i "od pierwszego" zacząłem się tego trzymać. Po około 3 miesiącach ze 114,7 kilo doszedłem do 82 kg.
Dieta jaką stosowałem to teoretycznie całkowita zmiana sposobu odżywiania, zrezygnowałem całkowicie z niezdrowych tłuszczów, ziemniaków, makaronu, słodyczy i wszelkiego rodzaju słodzonych napojów. Każdy dzień wyglądał tak samo:
1. Rano na śniadanie:
40 g. musli z mlekiem,
2 kurze jaja.
2. Później jako drugi posiłek:
Mix warzyw, tj. jakiś pomidor, ogórek etc.
3. Obiad:
200 g. piersi z kurczaka/ryby, 1/2 woreczka ryżu brązowego, warzywa.
4. Po treningu:
Serek Wiejski lekki 3% tłuszczu
5. Kolacja:
Jakiś owoc (przykładowo grejpfrut czerwony)
W godzinach 15-18 starałem się poruszać, zakładałem słuchawki i biegałem od 30 minut do 1 godziny, z czasem zacząłem chodzić na pobliskie boisko i grać w piłkę/kosza...
... i tak przez 3 miesiące. Właściwie to dietę staram się trzymać do dziś, gorzej z aktywnością fizyczną ze względu na coraz chłodniejsze wieczory.
Jedno co wciąż mnie nurtuje to pytanie co dalej, nie mam zielonego pomysłu jak ułożyć plan treningowy na poprawę sylwetki. Jeżeli mogę prosić, to proszę o podanie jakiegoś wątku w którym będę mógł zaczerpnąć na ten temat informacji.
Jeżeli kogokolwiek zainteresował ten temat to bardzo się cieszę i pozdrawiam.
http://imageshack.us/photo/my-images/651/sfd2.png/ 
Krzysztof Piekarz
