Chodzi mi o trening B bo trening A mam dobry, układałem na podstawie sprawdzonych już planów.
B- nogi lekko ( nogi ciężko są w treningu A)
Mc 3x10
prostowanie w siadzie 2x10
uginanie w leżeniu 2x10
Wyciskanie na płaskiej 3x10
military press 2x10
Francuskie leżąc sztangą 3x10 ( bic jest w treningu A)
brzuch.
Ostatnio widziałem że ktoś doradzał, że jak już jest MC w planie to żeby już nie robić nóg, tylko jeszcze plecy, np. wiosłowanie. Tyle że przecież niby plecy robię przy MC ( wiem że głównie prostowniki, ale najszersze też pracują). Co myślicie o tym?