8:00-9:00 Śniadanie
10:00-11:00 po 2 godzinach po śniadaniu a6w po tym jakiś owoc.
13:00-15:00 obiad(prawie zawsze ryba)
17:00-18:00 interwały
--:-- po treningu posiłek
Wtorek
8:00-9:00 Śniadanie
10:00-11:00 po 2 godzinach po śniadaniu a6w po tym jakiś owoc.
13:00-15:00 obiad(prawie zawsze ryba)
17:00-18:00 siłownia(bez zajeżdżania)
--:-- po treningu posiłek
I tak kolejne dni na przemian siłownika/interwały i codziennie szostka weidera. Do tego dochodzą treningi w piłkę nożną więc raz odpadnie siłownia a raz interwały. Nie jem słodkiego, piję samą wodę
Te godziny to początek danej czynności niekoniecznie trwają tak długo ;d Ważę 80kg jak się pochylam to mam okropy brzuch gruby ;p 183 cm.
Cel spalić to podejrzewam że 75kg bedzie juz w porzadku?
Jak oceniacie taki plan?