Aktywność fizyczna: 4x SW, 2x kompleksy sztangowe,3x krótkie bieganie z rana na czczo.
Taki plan sobie ułożyłem ale on raczej jest do bani.
3x siady z leżenia (brzuszki), (30 sekund przerwa).
3x nożyce nogami (30 sekund przerwa).
3x‘scyzoryki’ (30 sekund przerwa).
Brzuch musiałbym robić bez żadnego sprzętu,nie mam żadnych ławek skośnych itp. Drążek mam za nisko i zahaczam nogami więc unoszenie nóg odpada.W pobliżu nie ma nic co mogłoby to zastąpić. Myślałem o sklepaniu sobie ławki skośnej oraz jakiegoś drążka na dwór ale z tym mi się pewnie zejdzie więc co byście polecili na brzuch w domowych warunkach?