Redukcja bez diety. Czy to możliwe ?

Witam wszystkich. Postanowiłem się rozpocząć wątek ,ponieważ nurtuje mnie kilka pytań właściwie to jedno: czy możliwa jest redukcja bez diety.
A dlaczego się pytam ? Rodzice. Uważają że robienie diety w wieku 16 lat jest złym pomysłem, ponieważ rosnę i powiewem jeść wszystko (pokazałem im nawet wątki "Dieta w okresie dojrzewania". Po drugie: Uważają że jest to drogie , że trzeba kupować droższe rzeczy by robić posiłki. Używają także argumentu że nie będę robił sobie dzielnych dań bo nie wyrobimy z kasą(5 osób rodzina). Dlatego jestem ciekaw czy jest to możliwe? Jest jednak mały kruczek , nie jestem w stanie zapisać się na siłownie. Ćwiczę 3 razy w tygodniu na w-f po 45miniut i raz w tygodniu gram w siatkówkę 1h30 minut. Myślałem żeby dołożyć sobie interwał tak po 10 minut dziennie i 20 minut na wiosełkach w domu.

Czy jeżeli jest to możliwe to powinienem zastosować interwały i wiosełka czy może coś innego.Tak samo z zasadami żywności co powinienem zmienić aby to się udało bez diety(oczywiście wykluczając słodycze, słodkie napoje ) Balast którego chciałbym się pozbyć to 10-15kg.

Mam nadzieję że nie zostanę zlinczowany, ponieważ piszę w dobrej wierze i chciałbym sie tylko zapytać ,a wiem że są tu ludzie doświadczenia i nie warto czekać z tym pytaniem dłużej. Pozdrawiam.

ty miesnia za pewne to nie masz wiec chcesz tylko schudnac to ogranicz zarcie jedz wiecej zdrowego jedzenia nie smazone a gotowane albo grilowane

tak jak kolega wyżej Ci napisał + rób trening domatora i aeroby/interwały - twój wybór :p jedz najzdrowiej jak się da,na 100% odstaw słodycze,generalnie cukry proste itp.

Dzunio95

Witam wszystkich. Postanowiłem się rozpocząć wątek ,ponieważ nurtuje mnie kilka pytań właściwie to jedno: czy możliwa jest redukcja bez diety.
A dlaczego się pytam ? Rodzice. Uważają że robienie diety w wieku 16 lat jest złym pomysłem, ponieważ rosnę i powiewem jeść wszystko (pokazałem im nawet wątki "Dieta w okresie dojrzewania". Po drugie: Uważają że jest to drogie , że trzeba kupować droższe rzeczy by robić posiłki. Używają także argumentu że nie będę robił sobie dzielnych dań bo nie wyrobimy z kasą(5 osób rodzina). Dlatego jestem ciekaw czy jest to możliwe? Jest jednak mały kruczek , nie jestem w stanie zapisać się na siłownie. Ćwiczę 3 razy w tygodniu na w-f po 45miniut i raz w tygodniu gram w siatkówkę 1h30 minut. Myślałem żeby dołożyć sobie interwał tak po 10 minut dziennie i 20 minut na wiosełkach w domu.

Czy jeżeli jest to możliwe to powinienem zastosować interwały i wiosełka czy może coś innego.Tak samo z zasadami żywności co powinienem zmienić aby to się udało bez diety(oczywiście wykluczając słodycze, słodkie napoje ) Balast którego chciałbym się pozbyć to 10-15kg.

Da się ale to będzie katowanie organizmu to raz.
Dwa - twoi rodzice błędnie rozumują słowo 'dieta'.
Dieta polega na zbilansowanych posiłkach, małym minusie w zapotrzebowaniu kalorycznym aby organizm przyjmował odpowiednie ilości składników odżywczych (wykluczenie bzdury jakoby dieta przyczyniała się do zahamowania wzrostu)- trzy
Cztery - nic nie jedzenie jak w przypadku (bez obrazy) niektórych kobiet czy też osób niedoświadczonych to nie dieta, to katowanie organizmu; w skrócie Aushwitz.
Pięć - wystarczy 10 wskazówek żywieniowych, w miarę wyliczone jedzenie oraz ruch (domator, aeroby/interwały).
pzdr

Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2012-01-19 21:23:46

Dziekuje za odpowiedzi .

Chyba wiem wszystko co mi potrzebne .
Czyli teraz 10 zasad żywieniowych wcielić w życie , 5 posiłków dziennie i interwały i domator.
Dziękuje i Pozdrawiam

Wg mnie da się. Mój kolega zrzucił tak 10kg fatu. W 3 miesiące, jeździł codziennie po 50km, przestał jeść słodycze, cole itp. ale przez takie odżywianie, brak zbilansowanej diety mógł też stracić mięsnie ;/

oczywiscie ze sie da wystarczy kalorie na minusie i podkrecic metabolizm
tylko odbedzie sie to wiekszym kosztem niz w przypadku prawidlowego odzywiania