pracuje w nocy do godziny 7. po pracy zjadam posilek najczesciej twarog/serek wiejski, oliwa lub orzechy, troche warzyw i kromeczka z chleba pelnoziarnistego. Wstaje ok 15 biore na czczo suple i wtedy zalezy mi aby jak najszybciej cos zjesc odczekac swoje i leciec na trening! ciezko jest zjesc jajecznice z 5 jaj na dzien dobry po przebudzeniu, myslalem o shakeú ale pije juz jednego przed praca (platki owsiane +wpc orzechy) slyszalem tez ze nie musialbym jesc sniadania ale jakos mi w to ciezko uwierzyc..
Trening i dieta sa na mase.. jesli mial ktos podobna rozkine lub wie jak pomoc prosze pisac!
Zyj,a nie istniej!