Wyjątkowy problem z Prawym Barkiem PROSZĘ O POMOC

Witam, od jakichś 2 miesięcy mam problem z prawym barkiem, pamiętam ze pewnego dnia nie zrobilem rozgrzewki i cwiczylem na klatke i barki, nie odczulem zadnego bólu ale potem ciągle cos mi w barku przeskakiwalo i to nie ze cos w stawie, tylko jak by sciegno lub miesniec (przeskakuje jak chodzby macham ręką) probowalem rozciagac ale to jeszcze bardziej boli, BARK się bardzo szybko męczy i zastaje (boli). I teraz pytanie do was, co mi jest jak to zmienic czy to juz tak zostanie? na prawde od tych 2 miesiecy nie moge barkow cwiczyc bo 1 seria i koniec ..

czas najwyzszy wybrac sie do lekarza

dzieki za pocieszenie ;D

Witam! dokaldnie na wakacjach 2010 mialem to samo. Raz podnioslem cos w pracy z rana, nie rozgrzany i pozniej bylo coraz gorzej. zadne masci nie pomagaly skutecznie. udalem sie do lekarza. okazalo sie ze uszkodzilem staw. lekarz kazal mi zrezygnowac z silowni na okres 1 roku, oraz ograniczyc eksploatacje barku. kazal tez jesc duzo galaret np z kurczaka. dodatkowo jadlem flexit i glokozaminke z maglezem i mineralami. od pazdziernika wrocilem do treningow. bark chyba sie zregenerowal, bo tylko czasami jak go mocno skatuje to pobolewa ale nie sa to silne bole i szybko przechodza ;) polecam odwiedzic lekarza i na jakis czas zrezygnowac z silowni. ps. prze wizyta u lekarza dalej chodzilem na silownie i tym tylko pogorszylem stan barku, wiec odradzam cwiczenie.

Ooo kurcze, dzieki bardzo za wypowiedź, ale nie jest kolorowo chyba xdd