ranking suplementów podsumowanie

W ISTOCIE POMYSŁ NA TEMAT BYL PRZEDNI I SĄDZE ŻE JEGO AUTOR MOŻE BYĆ UZNANY ZA PEWNEGO RODZAJU INNOWATORA... BOWIEM ŚLEDZĄC WYPOWIEDZI SOSZLIŚMY WSPÓLNIE DO WNIOSKU ŻE TAK NAPRAWDE KLUCZEM DO SUKCESU JEST NATURALNA DIETA OPARTAO NIESYNTETYCZNE SUBSTYTUTY!!!!ZATEM MŁODZI PIEWCY SZTUKI I DROGI ZYCIA -KULTURYSTYKI ZASTANÓWCIE SIĘ POWAŻNIE NAD TYM POSTEM MIAST T-R-U-Ć SWOICH ORGANIZMÓW ODŻYWIAJCIE SIE ZDROWO I ROZSĄDNIE PONIEWAŻ NIE ZNACIE SKUTKÓW JAKIE NIESIE ZE SOBĄ DŁUGOTRWAŁE ZAŻYWANIE SUPLEMENTÓW A SPROWADZAJĄ SIE ONE DO TEGO ŻE W PÓŹNIEJSZYM WIEKU WASZA NATURALNA SIŁA ZNACZNIE SPADNIE GDY TERAZ JEST S-Z-T-U-C-Z-N-I-E POBUDZANA !!!NIE MUSZĘ CHYBA NADMIENIAĆ IŻ MIĘŚNIE OPARTE(ZBUDOWANE)NA BAZIE NATURY SĄ TRWALSZE I SOLIDNIEJSZE!!!!INNOWATORA...DOKOŃCZE MYŚL ROZSĄDNEGO TRYBU ŻYCIA!!!"...SIŁA I WALKA OKREŚLA TWÓJ BYT..."HONOR I DUMA WOJOWNICY!!!CHWAŁA ODYNOWI!!!

Rozumiem, że mam zamiast szejków proteinowych wpierniczać po 80 jajek dziennie, żłopać po 6 litrów mleka, wcinać po 3 kg piersi kurczaka lub wchłaniać kilkanaście puszek tuny... no cóż... ciekawe rozwiązanie... ale bardzo kosztowne.

proteinki, proteinki... dla chłopczyka i dziewczynki

Kosztowne moze nie az tak ale zołądek po jakims czasie zorbiłby sie wielki jak worek z piaskiem i musialbyc mięsnie brzuchu wyrobic tak zeby miec je ze stali zeby bebech utrzymay. Bo inaczej figure spartaczysz

Jesli spodobala ci sie moja wypowiedz,lub jesli znasz Leśniczego,wejdz na ta strone http://www.pajacyk.pl i kliknij na brzuch pajacyka.

BARLOG... tak jak mówisz, nie inaczej :o]

proteinki, proteinki... dla chłopczyka i dziewczynki

Ciekawa wypowiedź Marijo: zamiast suplementów "wypijać po 6 litrów mleka, wcinać po 3 kg piersi kurczaka lub wchłaniać kilkanaście puszek tuny...". Stary weź ty się zastanów co ty piszesz... ja wiem że pogoda ładna na dworze i słońce coraz mocniej grzeje, ale wolnego chłopie... Chcesz mi wmówić, że jakaś odżywka białkowa zastępuje ci dziennie 6 litrów mleka, 3 kg kurczaka i puszki tuńczyka? To ile ty tego bierzesz? Kilogram dziennie? Jakbyś zapomniał to ci przypomnę, że organizm ludzki nie jest więcej w stanie wchłonąć białka niż 30-40 g średnio co trzy godziny. Zakładając nawet że jesz 6 posiłków dziennie to i tak twój organizm nie przyswoi więcej białka niż ok. 200 g. Więc nie pisz tu takich bzdur bo twoja wypowiedź znajdzie się w dziale Humor. Nie można powiedzieć jednoznacznie, że autor tego postu nie ma racji. Znam takich czubów co łykają proszki kilogramami zapominając o normalnym jedzeniu. Głowę daję sobie uciąć, że za kilka lat odbije się to na ich zdrowiu. Poza tym mania suplementów jest w Polsce od kilku lat i na skutki tego zjawiska przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.

Byk

nie przysfoi więcej bialka niż 200g?????? ciekawe... to jak ważący 100kg osobnik ma utrzymać się na diecie wysokobiałkowej????? np. około 3g białk dziennie...

Byk to chyba twój organizm nie jest w stanie przyswoic 200g białka. Niektórzy kulturysci biora ok 300g i wchłania im sie elegancko. Nie wiem kto ci to naopowiadał.

Jesli spodobala ci sie moja wypowiedz,lub jesli znasz Leśniczego,wejdz na ta strone http://www.pajacyk.pl i kliknij na brzuch pajacyka.

BYKU niepotrzebnie się uniosłeś i zbyt pochopnie wyciągnąles wnioski z mojej wypowiedzi. Ja nie stwierdziłem, że tak robię, ani że trzeba tak robić. Dobrze wiem ile należy dostarczac organizmowi białka i co jaki czas. Poza tym, moja odpowiedź miała nutę ironi i prawdę mówiąc, nie spodziewałem się, że ktoś ją potraktuje serio. Hehehe, no ale jednak ktś się znalaz. A więc prostuję, co wcześniej napisałem (dla Byka): BYK MA OCZYWIŚCIE RACJĘ... więc stawia kolację ;P

pozdrawiam

proteinki, proteinki... dla chłopczyka i dziewczynki

Marijo trochę za daleko mieszkasz ode mnie więc chyba nici z wieczornego browara. To prawda poniosło mnie trochę, ale to przez jednego filozofa na tym forum, który od wczoraj pisze jakieś bzdury i mi się burząca włączyła. Sorry za zamieszanie... Pozdrawiam.

Byk

a tam. głupoty piszesz... no może nie zupełnie, ale na jakiej podstawie sądzisz tak jak napisałeś? Przeprowadziłeś jakieś badania? Fakt, że w odżywakach jest troche konserwantów, przeciwutleniaczy i innych E itp., ale nie znaczy to, że są tak szkodliwe jak piszesz. Nie będę podawał wszystkich porównań bo nie dam rady, ale już bardziej Ci szkodzi złe oddychanie, spanie na miękkim podłożu, picie wody z plasikowych butelek, piecie mleka, jedzenie kiełbasy wędzonej, wyrobów mącznych............ niż te odżywka, o której nie wiem czemu napisałeś, że jest nienaturalna i buduje nienaturalną siłę, która z czasem słabnie. Odżywki są wręcz lepsze od zwykłego pożywienia bo dostarczają pokarm, który jest szybko i łatwo wchłaniany dzięki czemu prganizm nie wydatkuje dodatkowych enzymów na jej trawienie.
Chcesz wiedzieć co zawiera mięso z kurczaka kupowane w hipermarketach? Jestem pewien, że nie, bo niektórzy wybadalio w nich tylko 80% mięsa kurzego.
Ale tak poza tym to jak najbardziej- odżywki są tylko dodatkiem do diety.

Zło się rozprzestrzenia.
Strzeżcie się!





Zajrzyj koniecznie! https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=65381

Na upartego to wszystko jest trucizną! Wystarczy przedobrzyć z dawkowaniem!

Siła mięśni to 20% całej siły! 80% to wytrwałość i odporność psychiczna!!!