Godziny pracy mam:
Sobota: 10-22
Niedziela: 12-20
I o ile o niedziele sie jeszcze nie martwie, bo cos wymysle na te 8 godzin to z sobotą moze byc maly problem, a chodzi o jedzenie.
Otoz wiadomo, ze jedzenie to wazny element w osiagnieciu sukcesu, moim celem jest masa i sila, wiec jedzenie powinno byc zdrowe i w duzych iloscach (pomijam juz extra rozpisane diety, bo przez to przechodzilem przez pare miesiecy i byla to masakra - po za tym kulturysta ani strongmane nie bede :) )
Moje pytanie brzmi: co jesc? przed praca zjem sobie jakies porzadne sniadanie i moge sobie ewentualnie wziac jakies kanapki, serek wiejski, twarog, jogurty itd to do tej max 14:00 moze wylezec w torbie, ale takie produkty dluzej niz po 4 godzinach juz moga sie nie bardzo nadawac do jedzenia ;x A przede mna jeszcze 8 godzin pracy? Co zrobic w takiej sytuacji?
Co mozna wziac/zrobic do jedzenia co moze dluzej wylezec w torbie
Zmieniony przez - Tyanis w dniu 2012-01-29 13:08:18