od 3 tygodni postanowiłem się wziąć za siebie, bo życie małżeńskie wdało mi się w...brzuch :)
siłownia 3 razy w tygodniu (częściej nie dam rady) w każdym dniu treningowym robię ćwiczenia siłowe a potem 30 min aerobów
narazie specjalnie efektów nie widze
i tu moja prośba chciałbym wdrożyć w życie jakąś dietę - żadną dyrastyczną po których efekt jojo murowany, a siła woli u mnie też nie jest na najlepszym poziomie :)
jaką diete koledzy polecicie ?
obecnie jem ok 5-6 posików dziennie
przeważnie na
śniadanie jedna kromka z wędliną + kawa
drugie śniadanie kromka z wędliną lum czymś innym
potem obiad najczęściej kurczak pod wieloma postaciami + kawa
potem znowu jakaś kromka
no i kolacja jedna lub dwie kromki i niestety często coś słodkiego(nawyk przejąłem od żony i ciężko mi się teraz odzwyczaić)
wiek 25lat
wzrost 173
waga 79kg
jaśli jest potrzeba to mogę wrzócić jakąś fote ale może się obejdzie
a i żadne suple nie wchodzą w grę bo ma problemy z żołądkiem(nie chciałbym żeby mi się znowu coś podziało)
proszę o radę