Jakich produktów nie łączyć - z poradnika... - co Wy na to? Faftaq?

Wpadł mi w ręce e-learningowy poradnik ze złotymi dietami i innymi informacjami między innymi o odżywnianiu... Nię będę kopiował w oryginale bo mnie dopadną "ACTA" ;)

Przeczytajcie i ciekaw jestem jak tam Wasze doświadczenie, moze jakieś badanka potwierdzające te porady, negujące lub inne mile widziane.

>>> fragment z poradnika >>>
Źródła białek pełnowartościowych można podzielić na 5 grup:
1. mięso
2. drób
3. jaja
4. ryby
5. mleko i produkty mleczne

Zasada rozdzielności
czyli zasada nie łączenia produktów tzw. białkowych, czyli tych 5 grup
wymienionych wcześniej z produktami zawierającymi węglowodany
skrobiowe.

Produkty zawierające węglowodany skrobiowe zaliczamy do 5 grup:
1. ziemniaki
2. pieczywo
3. ryż
4. kasze
5. makarony

Mamy zatem 5 grup produktów białkowych,
których nie łączymy z żadną z 5 grup produktów skrobiowych.
Jest to spowodowane tym, że organizm wydziela inne enzymy w celu
trawienia białek od tych, które służą do trawienia węglowodanów
skrobiowych. Zatem mija się z celem łączenie różnych produktów, gdyż
zaburzyłoby to proces przyswajania składników. Taka dieta zapewnia
optymalne wykorzystanie tego co spożywamy.
Jeśli zastosujemy zasadę rozdzielności, uzyskamy najlepsze
efekty w przyswajaniu składników odżywczych i odciążymy
układ trawienia.

Inne produkty, tj nie należące do wymienionych 10 grup możemy łączyć
dowolnie, np. owoce z ryżem, warzywa z ryżem, warzywa z mięsem –
kierując się upodobaniami smakowymi.
<<<

Pozdrawiam

Zmieniony przez - Quecal w dniu 2012-01-31 00:44:09

napisz do Faftaqa na pv bedzie szybciej.

Czy te sposoby łączenia produktów mają jeszcze jakieś inne uzasadnienia prócz odmiennego sposobu trawienia? Czy to kolejne nabijanie kasy pisarzom.

Nabijaniu kasy raczej nie służy bo ebooka można otrzymac za darmo w ramach newslettera. Niemniej jednak też zastanawiam się nad zasadnością tej diety. Trudno sobie wyobrazic np. jedzenie kurczaka bez ryżu ;p Przydałyby się jakieś opinie fachowców od żywienia albo chociaż kogoś kto stosował już w swojej diecie zasadę rozdzielności i mógłby z własnego doświadczenia opowiedziec to i owo.

Ja rozumiem ze kazdy chce zablysnac i "odkryc" jakas nowosc ale nie robcie sobie jaj. Miliony ludzi od setek lat laczy te produkty ze soba i rosna, masuja a tu wpadnie jakis geniusz z nowa teoria i chce obrocic odzywianie o 180 stopni

Jako, że sam założyłem temacik zapytanie i widzę, że pojawiły się osoby podobnie zastanawiające się nad powyższą tezą dla rozwiania wszelkich spekulacji wklejam linka - MIT Obalony!

http://potreningu.pl/diety/artykuly/140/obalamy-zalozenia-diet-rozdzielnych

Temat można zamknąć.
Pozdrawiam