Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
458
Mam pytanie odnośnie interwałów. Stosuje taki plan(patrz niżej) i nie wiem czy będzie skuteczny. Chodzi o to czy 15-20 minut wysiłku(jak najszybciej), 5-6 serii, odpoczynek miedzy seriami to 5-10s, jest skuteczniejsze niż 15s na max i 45s wolno, 10-12 serii. Na pewno działa, towarzyszy zmęczenie, chęć wymiotowania, zmęczenie. Chodzi mi głównie o spalenie tłuszczu, wzrost wytrzymałości mięśni. Chcę to stosować w dni nie treningowe czyli wtorek, czwartek, sobota i niedziela, a w dni treningowe chcę robić aeroby(skakanka, pajacyki 3 rodzaje i inne ćwiczenia zależne od dnia w którym daną partię mięśni ćwiczę). Co do diety to przestrzegam dobrego odżywiania ale takowej nie mam(złe warunki). Czy taki plan będzie dobry? Jakieś porady ? Proszę o odpowiedź.
-6x burpee
-20x pompka
-20x przysiad
-100-200 poskoków na skakance
Szacuny
0
Napisanych postów
74
Wiek
33 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1010
Jak poziom skakania na skakance? Spróbuj w trakcie tych setek/dwusetek robić skipy lub podnosić wysoko kolana, bardziej męczy ;)
„Życie to nie tylko słońce i tęcza. To podłe i paskudne miejsce. Ani ja, ani Ty, ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie. I nie chodzi o to jak mocno mu oddasz. Chodzi o to ile jesteś w stanie otrzymać ciosów. I wciąż iść na przód. Ile jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu. Tak powstaje zwycięzca! Jeżeli wiesz, na co Cię stać, weź to na co się stać. Ale musisz być gotowy na nadchodzące ciosy. Przestać pokazywać palcem i mówić, że nie jesteś tam gdzie chciałeś być z jego, jej, czy kogoś powodu. Tak robią tchórze. A ty nim nie jesteś. Jesteś kimś lepszym!”
Szacuny
0
Napisanych postów
28
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
458
Ze zmęczeniem nie ma problemu, bo na 5-6 serii to już prawie padam. Ale popracuje nad skakanką. Poziom skakania hmm pracuję na tym aby był 1 podskok i 2 obroty, czasem mi wychodzi. Najwięcej ile razy skoczyłem to 1200 podskoków bez przerwy, mam 2 skakanki 1 skórzana na łożyskach z lekkimi rączkami i 2 z tworzywa sztucznego z licznikiem i dosyć ciężkimi rączkami(ręce szybko padają). Tej drugiej używam na 2 ostatnie serie. Ponawiam pytanie 'czy 15-20 minut wysiłku(jak najszybciej), 5-6 serii, odpoczynek miedzy seriami to 5-10s, jest skuteczniejsze niż 15s na max i 45s wolno, 10-12 serii.' Nie wiem co z węglowodanami, czy ograniczyć , czy zostawić jak jest, bo boję się tej hipoglikemii. Łatwo to może wystąpić ?, czy po prostu jak mocno ograniczymy to wtedy nas złapie?