...
Napisał(a)
Dlatego nic nie napisałem Marcinie. Grunt że dochodzę już do siebie...
...
Napisał(a)
No i poszło..kolejny tydzień kolejne treningi...
Dzisiaj wolny dzień więc można było trochę dłużej pośmigać na siłowni...
oczywiście założenia treningowe nie zakładają przerw między ćwiczeniami więc ich nie było...za to na bieżni dzisiaj spędziłem ponad godzinę co i tak uważam za sukces biorąc pod uwagę że ostatnio po 30 minutach już miałem odruchy wymiotne...Dzisiaj jest lepiej...
Na śniadanko poszły dwa serki wiejskie, przed treningiem wrzuciłem fat burner Iron horse a w trakcie treningu Viper'a Dymatize...
Wylałem siódme poty i wróciłem żeby coś oszamać...na drugie potreningowe śniadanie wrzucam 200 gram sera białego chudego ze szczypiorkiem i rzodkiewką :) Później muszę wyskoczyć na miasto więc zabieram ze sobą odżywkę białkową... :)
W założeniu miałem wykonywać 4 razy w tygodniu aeroby. Ale ze względu na ograniczenia, wiadomo praca itp, moje aeroby trwają po 30-40 minut. Więc zamierzam dorzucić jeszcze 2 sesje samych godzinnych aerobów...Aby do maja spalić wszystko co zbędne :)
Pozdrawiam i do uslyszenia
Dzisiaj wolny dzień więc można było trochę dłużej pośmigać na siłowni...
oczywiście założenia treningowe nie zakładają przerw między ćwiczeniami więc ich nie było...za to na bieżni dzisiaj spędziłem ponad godzinę co i tak uważam za sukces biorąc pod uwagę że ostatnio po 30 minutach już miałem odruchy wymiotne...Dzisiaj jest lepiej...
Na śniadanko poszły dwa serki wiejskie, przed treningiem wrzuciłem fat burner Iron horse a w trakcie treningu Viper'a Dymatize...
Wylałem siódme poty i wróciłem żeby coś oszamać...na drugie potreningowe śniadanie wrzucam 200 gram sera białego chudego ze szczypiorkiem i rzodkiewką :) Później muszę wyskoczyć na miasto więc zabieram ze sobą odżywkę białkową... :)
W założeniu miałem wykonywać 4 razy w tygodniu aeroby. Ale ze względu na ograniczenia, wiadomo praca itp, moje aeroby trwają po 30-40 minut. Więc zamierzam dorzucić jeszcze 2 sesje samych godzinnych aerobów...Aby do maja spalić wszystko co zbędne :)
Pozdrawiam i do uslyszenia
...
Napisał(a)
Pora wstać z łóżka i iść na siłownie :) Nie ma to jak wolny dzień od pracy :)
Zaraz śniadanie i czas na trening
plan treningowy na dzisiaj
1 Rozpętki na bramie
2 Wznosy bokiem
3 Odwodzenie ramion w tył z linką na bramie
4 Przyciąganie rączek maszyny w siadzie (szeroko)
5 Uginanie przedramion na bramie
6 Wyprosty przedramion w opadzie tułowia
7 Pompki na 2 ławkach
8 Uginanie podudzi leżąc
9 Wspięcia na palce siedząc
10 BRZUCH
Po trzech obwodach trzeba wskoczyć na aeroby, dzisiaj też postaram się spędzić na bieżni godzinę :)
Zaraz śniadanie i czas na trening
plan treningowy na dzisiaj
1 Rozpętki na bramie
2 Wznosy bokiem
3 Odwodzenie ramion w tył z linką na bramie
4 Przyciąganie rączek maszyny w siadzie (szeroko)
5 Uginanie przedramion na bramie
6 Wyprosty przedramion w opadzie tułowia
7 Pompki na 2 ławkach
8 Uginanie podudzi leżąc
9 Wspięcia na palce siedząc
10 BRZUCH
Po trzech obwodach trzeba wskoczyć na aeroby, dzisiaj też postaram się spędzić na bieżni godzinę :)
...
Napisał(a)
Witam, na wstępie chciałbym przeprosić za to że wpisy są tak rzadko uaktualniane przeze mnie. Niestety ten tydzień był dla mnie do d... Codziennie w pracy po 10 godzin i zero energii do życia. Spanie po 8-9 godzin w ogóle nie pomagało. Może to ze względu na ograniczenie węgli w diecie, sam nie wiem. Cały tydzień kompletnie nie wyspany. W czwartek najadłem się witaminek i w piątek udało mi się zerwać na siłownie. Poranny trening zgodnie z rozpiską planu treningowego.
W suplementacji shock therapy, białko, fat burner iron horse oraz viper :)
Jednak nie mogąc sobie poradzić ze zmęczeniem poprosiłem o pomoc mojego ulubionego "farmaceute" i powinno być git :)
Weekend bez treningu bo siedzę w pracy i na wykładach, właśnie rozpocząłem kurs instruktorski (tak się chciałem pochwalić )
A od poniedziałku ruszam już z systematycznym treningiem.
W suplementacji shock therapy, białko, fat burner iron horse oraz viper :)
Jednak nie mogąc sobie poradzić ze zmęczeniem poprosiłem o pomoc mojego ulubionego "farmaceute" i powinno być git :)
Weekend bez treningu bo siedzę w pracy i na wykładach, właśnie rozpocząłem kurs instruktorski (tak się chciałem pochwalić )
A od poniedziałku ruszam już z systematycznym treningiem.
...
Napisał(a)
To tak jak ja z kolejnym poniedziałkiem zawsze ruszam ;). I ja się muszę zmobilizować do sumiennego jedzenia myślę ze wreszcie od poniedziałku dopnę się do was i ożywimy trochę ten dział. Tylko mam jeszcze dylemat dietetyczny ale to już opiszę jak założę post pozdr
...
...
Napisał(a)
Tak się ostatnio zastanawiałem co mnie tak rozkłada że siły do treningu i życia brak...po wnikliwej analizie :) Doszedłem do wniosku że zbyt mocno obniżyłem zawartość węgli w diecie... nie sprzyjało to niczemu ani treningom ani życiu codziennemu...w środę postanowiłem ładować węgle jak tylko się da i od razu lepiej się poczułem następnego dnia...
Następny temat
a.m. Akcja Plaża 2012 z Iron Horse
Polecane artykuły