Witam wszystkich po dość sporej przerwie. W lipcu 2011 roku leżałem tydzień w szpitalu, ponieważ podejrzewali u mnie nadciśnienie. Podejrzenia się potwierdziły i mam lekkie nadcisnienie, co spowodowało , że musiałem zrezygnować z treningów na siłowni. Lekarz sportowy zalecił mi bieganie, abym się nie zasiedział. Biegam 3 razy w tygodniu po około 12 km, co stanowi jakies 80 min aerobów. Tęsknię cały czas za siłownią , chciałbym powrócić, może nie od razu w wielkim stylu , lecz tak aby powrócić do wcześniejszej formy. Nie chcę łapać masy, ponieważ cały czas staram się wyrobić sylwetkę fitness.
Nie mam czasu, aby ćwiczyć więcej niż 1 raz na siłowni, ponieważ coraz bliżej maj, a co się wiąże z tym - matura. Czy jest w ogóle sens, abym ćwiczył takim systemem, że 3 razy w tygodniu bieganie, a raz siłownia ? Jeśli tak, to jakie treningi robić? Jakie ciężary i jaka intensywność?
Dietę mam, redukcyjną.
Moja sylwetka na dzień dzisiejszy prezentuje się mniej więcej tak :
http://tinypic.pl/rldss7njlfsh
A tu dorzucam mój temat , w którym są zdjęcia przed i po redukcji :
https://www.sfd.pl/17lat__8_miesięcy_efekty_redukcja-t676290.html
Pozdrawiam serdecznie i prosiłbym o dobrą poradę.