Trening przez ferie

Witam,

mam małe pytanko czy pokatować "troszkę " brzuch przez ferie ? Czy np. wtorek, czwartek, sobota 2-3 razy dziennie po 30 minut zasuwać na orbitreku ? Chcę jak najwięcej spalić przez te ferie żeby po feriach można było wprowadzać po woli aero do treningów. Co o tym myślicie ?

Od robienia brzuszków tłuszczu nie spalisz, tylko poprawisz mięśnie które są pod tłuszczem. Mozesz spokojnie zacząć na orbitreku.

Ja nie pisałem nic o brzuszkach ale, ok. Ten orbitrek to ile razy dziennie i jaki czas żeby były jak najlepsze efekty ?

ok 30 min starczy tylko rób tak 30 sekund sprintu i 30 spokojnie z czasem zwiększaj aby sprint był dłuższy a powolne tępo krótsze. Najlepsze na oponkę i tak są chyba biegi. Katowanie brzucha myślałem że brzuszki chcesz robić.

Nie, nie brzuch raczej będę na karate katował xD. Z tym biegiem właśnie nie wiem, jak na razie nie ma jak ;/. A co myślisz o treningu "tabata" ?

Tabata smialo, daje rade
tym bardziej jak taka pogoda na zew

Ok wielkie dziki