Wątpliwości co do treningu

Od 5 tygodni robię trening gregry. Niestety nie zauważyłem powalających efektów. Czy kontynuacja tego treningu jest dobrym wyjściem? Nie mam niestety dostepu do siłowni, pozostają mi tylko domowe warunki. Co zrobić w takiej sytuacji? Przerwać trening i zaczerpnąć porady w tym temacie czy kontynuować trening gregry? Wyskok dosiężny - 60 cm

Witam.
Jeżeli dany trening nie przynosi pożądanych efektów ,to należy pomyśleć o jego zmianie..
Jest jeszcze taka opcja ,że gdzieś popełniasz błąd i stąd brak postępów.

Pozdrawiam.

Proponuję coś takiego
Dzień I
Wskoki jednonóż na stopień 4x3 (możesz dostosować serie i powtórzenia do siebie, ale staraj się nie przekraczać pięciu pwt)
Wstępowanie 5x5 (jw., możesz dodać obciążenie)
Coś na grzbiet (np babka) 5x5
Reszta partii dowolnie
Dzień II
Wyskoki z jednej nogi (ćwiczenie wygląda jak box squat, tylko że robisz je bez sztangi, na jednej nodze i przy tym wyskakujesz) 4x3
Pistolet 5x5
Coś na grzbiet 5x5
Reszta partii dowolnie

Jeśli chodzi o technikę, to myślę, że wykonywałem ćwiczenia dobrze. Zawsze dbałem o dokładność każdego powtórzenia.