...
Napisał(a)
Hekade - powiem Ci tak
wedlina w sklepach dzieli sie na:
- gnój tani (10zł/kg)
- gnój drogi (35zł/kg)
Z jednego kg szynki wieprzowej mozna zrobic 2-3 kg wyrobu
Trzoda chlewna drozeje, dochodza do tego koszty uboju zwierzecia, obrobki tego miesa, wyplaty dla pracownikow, itd..
Gdyby przecietny zaklad miesny produkowal wyrob z zawartoscia miesa 80-90% to by po prostu splajtował.
Sa ludzie ktorzy mniej wiecej orientuja sie co kupuja poniewaz wielkiego wyboru nie ma. Uwierz mi ze szynka za 35 zł od takiej za 10 zł rozni sie TYLKO metoda obrobki i przyprawami.
Troche lat na roznych zakladach miesnych przepracowalem :) i doszlem do wniosku ze jak chcesz miec dobry wyrob to zrob go sam :) to wcale nie jest takie trudne jak by się moglo wydawać. A co najwazniejsze wydacie na to tyle samo co za gnoj w sklepie.
wedlina w sklepach dzieli sie na:
- gnój tani (10zł/kg)
- gnój drogi (35zł/kg)
Z jednego kg szynki wieprzowej mozna zrobic 2-3 kg wyrobu
Trzoda chlewna drozeje, dochodza do tego koszty uboju zwierzecia, obrobki tego miesa, wyplaty dla pracownikow, itd..
Gdyby przecietny zaklad miesny produkowal wyrob z zawartoscia miesa 80-90% to by po prostu splajtował.
Sa ludzie ktorzy mniej wiecej orientuja sie co kupuja poniewaz wielkiego wyboru nie ma. Uwierz mi ze szynka za 35 zł od takiej za 10 zł rozni sie TYLKO metoda obrobki i przyprawami.
Troche lat na roznych zakladach miesnych przepracowalem :) i doszlem do wniosku ze jak chcesz miec dobry wyrob to zrob go sam :) to wcale nie jest takie trudne jak by się moglo wydawać. A co najwazniejsze wydacie na to tyle samo co za gnoj w sklepie.
...
Napisał(a)
zgadza sie ale komu sie chce chodować krowe koło domu i kolo niej robic :P ludzie wolą zatruwać sie gnojem sklepowym :)
...
Napisał(a)
hehe dzięki .
No mamut ma racje, ale co tu się rozdrabniać ... prawie wszystko jest tak robione aby tylko obniżyć koszty.
Weźcie nawet fermy kur... gdzie jedna kura potrafi znieść powiedźmy 100 jajek dziennie
Co innego zjeść jajko fermowe a co innego swoje ( mieszkam prawie na wsi )
Ja osobiście bazuje na piersiach kurczaka ewentualnie wołowinie... widzę chociaż co kupuje.
Te mielonki / szynki to dla mnie śmieszne..
Ostatnio w biedronce widziałem parówki - 11% mięsa
No mamut ma racje, ale co tu się rozdrabniać ... prawie wszystko jest tak robione aby tylko obniżyć koszty.
Weźcie nawet fermy kur... gdzie jedna kura potrafi znieść powiedźmy 100 jajek dziennie
Co innego zjeść jajko fermowe a co innego swoje ( mieszkam prawie na wsi )
Ja osobiście bazuje na piersiach kurczaka ewentualnie wołowinie... widzę chociaż co kupuje.
Te mielonki / szynki to dla mnie śmieszne..
Ostatnio w biedronce widziałem parówki - 11% mięsa
Nie siłą lecz odwagą zdobywaj!
...
Napisał(a)
Trimax49Ostatnio w biedronce widziałem parówki - 11% mięsa
To nie wiesz ze w parówce jest tyle miesa co na mtv muzyki :P
moj kolega kiedys robic redukcje na parówkach :P
Polecane artykuły