Tak to sie kreci!!!
...
Napisał(a)
Studia na kierunku Wychowanie Fizyczne są bardzo ciekawe, dla pasjonata sportu nie znajdzie się nic lepszego. Pracy po tym kierunku jest mało, na zatrudnienie w szkole nie ma praktycznie co liczyć bez znajomości chyba ze będziesz miał naprawde szczęście. Jedyne co to praca jako instruktor jakiegos sportu ale tego tez nie ma zbyt wiele. Nie mniej studia tak jak pisałem extra, uważam że nie mogłem lepiej wybrać. Ludzie, klimat, zajęcia dydaktyczne - wszystko super. Kończyłem AWF w Krakowie (licencja) i teraz kończe magisterke w AWF Katowice.
Tylko głupcy nie mylą sie nigdy - Sokrates.
...
Napisał(a)
Witam, ja aktualnie studiuję na AWF w Warszawie.
Jeśli ktoś myśli, że jest lajt to się myli. Oczywiście, jeśli się trochę pouczysz i postarasz to na 3 da się to pozaliczać. Jednak u mnie w gr z 40 osób zostało 16, a będę rozpoczynać 3 rok. Powiem tak: Nie widzę siebie na innej uczelni. Studiuję wych.fiz ale nie chcę pracować w szkolę. Już teraz jestem trenerem piłki nożnej z licencją UEFA B, a w tym roku za free robię managera sportu. Pracuję w akademii piłkarskiej 2x w tyg po 2.5h(2 grupy jedna po drugiej) + mecz w weekend i mam 1200 na rękę. Więc nie dość, że studiuję to mam dobre pieniądze NA POCZĄTEK. Owszem jesli ktos idzie na studia aby przejsc po najnizszej lini oporu to pracy moze nie byc. Ja robiąc kurs wychodziłem z domu 5:50 wracałem 20 ( bo dodatkowo trenowalem) i tak 3 tyg(ale nie pod rząd). Powiem tak studia na AWF dają wiele, wiele możliwosci, i mimo iż nie znoszę wykladowcow czy bab w dziekanacie ktore rzucaja klody pod nogi to wiem ze zdobede niezbedą wiedze, bo uwazam, ze aby byc dobrym trenerem nie wystarczy znac sie na pilce. Trzeba ogarniac anatomie, fizjologie czy teorie sportu. A tutaj całą wiedzę mam podaną na tacy.
Pozdro :)
Jeśli ktoś myśli, że jest lajt to się myli. Oczywiście, jeśli się trochę pouczysz i postarasz to na 3 da się to pozaliczać. Jednak u mnie w gr z 40 osób zostało 16, a będę rozpoczynać 3 rok. Powiem tak: Nie widzę siebie na innej uczelni. Studiuję wych.fiz ale nie chcę pracować w szkolę. Już teraz jestem trenerem piłki nożnej z licencją UEFA B, a w tym roku za free robię managera sportu. Pracuję w akademii piłkarskiej 2x w tyg po 2.5h(2 grupy jedna po drugiej) + mecz w weekend i mam 1200 na rękę. Więc nie dość, że studiuję to mam dobre pieniądze NA POCZĄTEK. Owszem jesli ktos idzie na studia aby przejsc po najnizszej lini oporu to pracy moze nie byc. Ja robiąc kurs wychodziłem z domu 5:50 wracałem 20 ( bo dodatkowo trenowalem) i tak 3 tyg(ale nie pod rząd). Powiem tak studia na AWF dają wiele, wiele możliwosci, i mimo iż nie znoszę wykladowcow czy bab w dziekanacie ktore rzucaja klody pod nogi to wiem ze zdobede niezbedą wiedze, bo uwazam, ze aby byc dobrym trenerem nie wystarczy znac sie na pilce. Trzeba ogarniac anatomie, fizjologie czy teorie sportu. A tutaj całą wiedzę mam podaną na tacy.
Pozdro :)
Polecane artykuły