redukcja i ciągłe spadki cukru

Witam, chciałbym się zwrócić do doświadczonych w temacie redukcji z moim problemem który sprawia że moja redukcja jest w d.....e, mianowicie już od roku zmagam się z redukowaniem mojego balastu i ciągle pojawia sie jeden problem dotyczący hipoglikemi. Trenuje regularnie siłowo i aeroby po siłowym treningu a w dni bez siłowni same aeroby. Diete mam i stosuje, obcinam 200 kalorii z dziennego zapotrzebowania ale mam codziennie takie spadki cukru że nie moge nawet ustać na nogach. To nie jest wina raczej zbyt intensywnego treningu gdyż bywa tak np. że rano wstaje zjem śniadanie ( 2-3 kromki chleba razowego, do tego twaróg, jakiś owoc, warzywo,lub jem owsianke z owocami no ogólnie staram sie dostarczyć dużo węgli po nocy, białka i tłuszczy) później drugie śniadanie (czasami jak nie ma czasu odżywka białkowa i owoc, czasami owoc z jakąś kanapką) i tu już nie wiem czemu zaczyna się osłabienie mimo że nie mam wysiłku(tzn. nie mam treningu ani ciężko nie pracuje) a gdy dochodzi do obiadu to już jest atak hipoglikemi nie mam siły reki podnieść( zaznaczam że jem 5-6 posiłków dziennie co 2-3godz) no i wtedy żebym mógł funkcjonować musze zjeść węgle o wysokim IG i przechodzi, ale co z tego jak zaraz mnie to zalewa idzie w brzuch ten cukier i zamiast spalać odłożony tłuszcz to pale to i tak w kólko syzyfowa praca, stoje w miejscu. Próbowałem już kombinować z treningami z dietą( dokładałem wiecej węgli, tłuszczy no różnie i nic nie zdało egzaminu już różnie kombinowałem i nic nie działa) dokładam węgli to czuje sie super ale waga stoi, obetne węgli to mam hipoglikemie i musze uzupełniać cukier bo nie damrady chodzić. Prosze o rade czy może węgli jeść więcej na śniadanie a może przed treningiem? Może odpuścić trening siłowy? prosze o jakieś sugestie. mam obecnie jakieś 3-4 kg tłuszczu( z nóg i rąk nawet zeszło zostało go głównie na brzuchu wkur....e i plecach i jakoś przez te ataki hipoglikemii nie moge go wytopić) siłowo trenuje 4razy w tygodniu i aeroby codziennie.

wklej ankietę, i dietę rozpisaną czytelnie, posiłek po posiłku razem z gramaturą i BTW nie taki słowotok bo nikt nie będzie tego czytał...

zbadaj tarczyce mialem identycznie nie moglem ustac na nogach po treningu czulem lęk i niepokoj , wyszlo ze mam niedoczynnosc tarczycy i biore hormony do konca zycia objawy praktycznie calkowicie ustapily....

przy niedoczynnosci organizm traci zdolnosc do szybkiego metabolizowania cukru , do tego watroba jest bardziej ospala..

te ataki są okropne, ja nie funkcjonuje wogule, a jak uzupełnie ten cukier to mam taki j**i....y przypływ energii że mógłbym góry przenosić dosłownie i w przenośni, po prostu po cukrze mi odpieprza znów z nadmiarem enegii i samopoczucie mam zaj...e,

ja mialem objawy takie jak napisalem po dluzszym nie jedzeniu czulem silne zawroty glowy lęk niepokoj , i mrowienie w calym ciele... wiem co to znaczy bo sam sie meczylem rok odechciewalo mi sie zyc ..

no właśnie często zamiast głodu czuje niepokój lub robi mi się słabo po prostu i jak nie wpieprze słodkiego to tak cały dzień ledwo żyje, nie mam już siły do tego ciąle myśle co i jak zjeść żeby nie było ataku ale to wraca codziennie i tak już rok minoł jak sie z tym borykam

ja raz w nocy podczas takiej jazdy ledwo przezylem jakbym sie nie obudzil juz by mnie nie bylo, blady jak trup juz bylem i oddychac nie moglem

nie wiem co robić by nie dopuścić do hipoglikemi, liczyłem na jakąś podpowiedz ale widze że sam bede musiał sobie poradzić jeśli oczywiście nie wykituje wcześniej hahahah........

moze najpierw zrob podstawowe badania krwi cukier i tsh?? to nie jest normalne co występuje u ciebie. ja jak bylem zdrowy moglem nie jesc wogole wegli kalorie bardzo nisko i nic sie nie dzialo dopoki mnie to nie dopadlo

dzięki za sugestie, i chyba lekarz nie unikniony k....a ( spadki energii z jej nadmiarem to nie normale, ostatnio do 4 w nocy machałem łopatą ze śniegiem bo mnie rozsadzała energia i, a trzy ddni pózniej znów nie miałem siły dupy z łóżka podnieść to nienormalne!!!!