bad_boy
witaj!
to,jaki typ treningu nie ma znaczenia.
najwazniejsze,abys nie przesadzal z objetoscia(czyli: zacznij od minimalnej ilosci sesji w tygodniu,malej liczby cwiczen,serii...) i nie szalej z obciazeniami!
ja bym sprobowal przez kilka pierwszych tygodni,calosciowki:
2 x tyg.(u Ciebie wto-pia)
- cos zlozonego,ciezkiego na dol ciala(czyli siady lub ciagi)
- jakis rodzaj wyciskania
- jakis rodzaj ciagu na gore plecow
(kolejnosc wg uznania)
okrasil to czyms na bic lub tric (na jednej sesji do wyboru)
dodal brzuch lub lydki(takze przemiennie co sesja)
co da w sumie 5 CWICZEN/SESJE
typowy przyklad:
A - wtorki:
- przysiad
- wyciskanie na lawce
- wioslowanie
- uginanie ze sztanga w staniu
- wspiecia w staniu
B - piatki:
- mc
- wyciskanie w staniu
-
podciaganie na drazku
- francuz w lezeniu
- wznosy nog
parametry:
serie rozgrzewkowe + 1-2s robocze
lub
kilka serii(3-4)plasko-piramidalnie(czyli-zwiekszajac ciezar z serii na serie,trzymajac sie takiego samego przedzialu powtorzen)
moze byc typowy przedzial 8-12 albo troszke wyzej.
(w mc nie dawaj wiecej,jak 8p)
najwazniejsza bedzie systematycznosc.
potem ogarniesz troche zarcie,zadbasz o sen....i bedzie git.
wszystkiego dobrego :)
ps.
to tylko jedno z mozliwych rozwiazan.
owszem-juz z miejsca moglbys wykorzystac wszystkie swoje dni do dyspozycji,wprowadzic split....i pojechac ile fabryka dala....ale po co?
cialo bedzie reagowac nawet na najmniejszy bodziec.
Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2012-02-29 00:39:39